Rolnicy z wyboru

Rolnicy z wyboru
Loading the player ...
Full title: Rolnicy z wyboru. Współcześni osadnicy na Białostocczyźnie
Release Date: 1986-08-20
Subject Categories: gospodarka
overview
About the film

Opuszczone gospodarstwa rolne. Zbieranie siana. Nowakowie przy owcach. Gospodarz Stanisław Kownierowicz. Prace rodzinne w gospodarstwie. Krowy.

Director of Photography: Janusz Kuźniarski
Sound Effects: Tatiana Kamińska
Recording: Jan Kalisz
Subject Number: 1
Person: Stanisław Kownierowicz (rolnik)
Time: 1986
Place: Świdziałówka
Sound: mono
Sequence description
00:00:00:06Czołówka: „POLSKA KRONIKA FILMOWA nr 34 1986 08 19”.
00:00:17:15Napis: „ROLNICY Z WYBORU”. W tle fragment muru i wpół otwarta brama.
00:00:20:11Opuszczone gospodarstwo rolne.
00:00:29:02Kwiaty rosnące przy ogrodzeniu. Pryzmy ziemi na łące.
00:00:33:23Porzucone maszyny rolnicze.
00:00:42:10Traktor jadący po polu.
00:00:47:23Dwóch mężczyzn ładuje siano na przyczepę.
00:00:52:22Pies.
00:00:55:06Stado owiec na łące. Małżeństwo i pies idą za stadem owiec.
00:01:03:22Kobieta podczas pracy w zagrodzie.
00:01:06:04Mężczyzna przycinający owcom racice.
00:01:08:17Budynki w gospodarstwie rolnym.
00:01:12:11Gospodarz Stanisław Kownierowicz przy pracy.
00:01:15:19Bociany na polu.
00:01:19:23Rodzina gospodarza przy pracach polowych.
00:01:22:18Hodowla krów.
00:01:24:21Dojenie mechaniczne krowy. Gospodarz z synami w oborze.
hide tab
reader text

W krajobrazie naszego rolnictwa i takie są widoczki. Właściciel gospodarstwa nabrał więcej kredytów, niż miał pary i przepadł, pozostawiając nieruchomość łasce losu i prokuratora. We wschodnich stronach Białostocczyzny różnie się wiedzie osiedleńcom. Ziemia tu marna i zaniedbana, ale i wdzięczna, gdy trafia w pracowite ręce. W Świdziałówce Nowakowie wzięli 30 hektarów cztery lata temu i już wychodzą na swoje. W tej zagrodzie nawet stróż dobrze liczy, a 130 owiec ma za właściciela panią inżynier rolnictwa i za gazdę lekarza weterynarii. Stanisław Kownierowicz za swoje kupił ziemię, na obejście i maszyny wziął kilka milionów z banku. A że łąki tu podmokłe, w domu ma siedmiu synów i trzy córki. Będzie z czego spłacać kredyt, twierdzi gospodyni, choć przychówek postękuje na system bankowy.

hide tab