Pokryta krą Wisła. Zniszczony przez wodę most. Zalane tory kolejowe i stacje kolejki do Otwocka. Bierut i generalicja obserwują nurt wody i zniszczony most. Generalicja ogląda zniszczony most przy Cytadeli. Ocalały most Poniatowskiego.
00:00:03:22 | Czołówka: "POLSKA KRONIKA FILMOWA 13/47". |
00:00:19:12 | Napis: "Nad Wisłą", w tle Wisła pokryta krą. |
00:00:37:16 | Zniszczony most na Wiśle. |
00:00:45:00 | Zwrotnica pod wodą. |
00:00:54:08 | Prezydent Bierut i marszałek Rola-Żymierski wraz z członkami rządu oglądają straty spowodowane naporem kry. |
00:01:01:18 | Zniszczony most. |
00:01:13:06 | Marszałek Rola-Żymierski rozmawia z żołnierzami. |
00:01:34:18 | Most Poniatowskiego. |
Nadeszła wreszcie długo oczekiwana fala ciepła, powodując niespotykany przybór wody na Wiśle. Groźne zapory lodowe, pomimo rozsadzania ich przez saperów, zaatakowały tamy i mosty. Szczegóły katastrofy i akcji ratowniczej przynosi specjalne wydanie Kroniki. Pierwszy padł ofiarą lodów most wysokowodny na Karowej. Przybierająca woda zalała stacje kolejki dojazdowej do Otwocka i tory kolejowe. Prezydent Rzeczypospolitej osobiście badał rozmiary zniszczenia, wydając polecenia mające na celu rozszerzenie akcji pomocy ofiarom powodzi. Pomimo dzielnej postawy saperów nie udało się również zapobiec zerwaniu mostu kolejowego przy Cytadeli. Marszałek Żymierski dokonał inspekcji terenów objętych zniszczeniem, polecając wybudowanie w miejsce mostu wysokowodnego prowizorycznej przeprawy pontonowej. Optymiści utrzymują, że mamy szczęście. Klęska powodzi mogłaby się bowiem wydarzyć w roku ubiegłym, kiedy most Poniatowskiego nie był jeszcze odbudowany. Most ten stanowi dziś jedyne połączenie Warszawy z Pragą.