Remont mostu Poniatowskiego. Demontaż konstrukcji jezdni. Rozebrana nawierzchnia mostu.
00:00:00:22 | Napis: „PO ROKU”, w tle demontaż mostu Poniatowskiego. |
00:00:16:00 | Robotnicy pracujący przy remoncie mostu Poniatowskiego. |
00:00:38:10 | Demontaż nawierzchni mostu. |
00:01:00:06 | Most Poniatowskiego bez nawierzchni. |
Tak dzisiaj z lewego brzegu Wisły wygląda most Poniatowskiego. Demontaż staruszka przebiega sprawnie i pływająco, bo z pomocą rusztowania na pontonach. Z Powiśla płyną także zapewnienia, że wszystko się zgadza z kalendarzem i most będzie jak nowy w terminie, o ile skończy się kołowrót z nakrętkami. Tuż przed uroczystym momentem. Remonty nie są fotogeniczne, ale też miewają chwile, które wypada uczcić. 24 kwietnia stanął ruch kołowy na Wisłostradzie, co, trzeba przyznać, w tej części Warszawy zdarza się rzadko. Godzina 10.45. Dwa dźwigi, razem 230 ton, podnoszą ostatnią belkę stalowego rusztowania jezdni. Wiadukt rozebrano na dwa miesiące przed terminem. Bariery i latarnie są już w konserwacji, jedna konsola poszła do muzeum, a reszta do pieca. Wiaduktu nie ma.