Ostatnie pożegnanie Klementa Gottwalda. Delegacja polska, radziecka i chińska przy trumnie z ciałem Gottwalda. Kondukt żałobny idzie ulicami Pragi. Tłumy ludzi na pogrzebie Klementa Gottwalda.
00:00:02:18 | Plansza: "ZE ŚWIATA". |
00:00:08:07 | Napis: "Ostatnia droga Klementa Gottwalda". W tle tłum na praskiej ulicy. |
00:00:13:04 | Ludzie czekają w kolejce, aby oddać cześć zmarłemu prezydentowi. |
00:00:40:09 | Ludzie przechodzą koło trumny. |
00:00:57:15 | Honorowa warta delegacji polskiej, radzieckiej i chińskiej. |
00:01:36:12 | Kondukt żałobny idzie ulicami Pragi. |
00:03:11:22 | Tłum ludzi na pogrzebie. |
00:03:37:10 | Plansza końcowa: "Produkcja: WYTWÓRNIA FILMÓW DOKUMENTALNYCH". |
Naród czechosłowacki żegna swego ukochanego prezydenta, przewodniczącego Komunistycznej Partii Czechosłowacji, towarzysza Klementa Gottwalda. Nieprzebrane rzesze ciągną do Sali Hiszpańskiej na Hradczynie. Przy trumnie na honorowej warcie delegacje bratnich narodów: polska, radziecka, chińska. Lud pracujący potrafi przekuć ból w nieugiętą siłę. Rozpoczyna się ostatnia droga ukochanego wodza narodu czechosłowackiego. Klement Gottwald uczył naród czechosłowacki walczyć o socjalizm, strzec wolności i socjalizmu przed zdradzieckimi zamachami wroga. Choć pogrążony w żałobie naród śmiało patrzy naprzód. Kroczyć będzie drogą, którą wskazywał Klement Gottwald, wierny uczeń Stalina.