Delegaci wchodzą do budynku. Harriman, Schuman. Sala konferencyjna. Obrady.
00:00:02:03 | Plansza: „Ze świata”. |
00:00:07:01 | Napis: „Narada agresorów”. Przed gmachem policja i dyplomaci. |
00:00:12:00 | Dyplomaci wysiadają z samochodów i wchodzą do budynków. |
00:00:16:23 | Przemawia William Harriman. |
00:00:22:14 | Robert Schuman. |
00:00:24:18 | Harriman w sali konferencyjnej. |
00:00:27:06 | Zebrani w sali. |
00:00:30:11 | Dean Acheson i Anthony Eden w trakcie rozmowy. |
00:00:33:04 | Eden. Zbliżenie. |
00:00:36:03 | Acheson. Zbliżenie. |
00:00:39:07 | Schuman. Zbliżenie. |
00:00:41:06 | Alcide De Gasperi. |
00:00:43:14 | Dyplomaci w sali. |
00:00:51:18 | Gwardia honorowa. |
00:00:57:18 | Raport gwardzisty. |
00:01:10:01 | Przejście gwardii przed gmachem. |
W Lizbonie na IX Sesji Rady Paktu Atlantyckiego zebrali się przedstawiciele obozu agresji. Nieoficjalnym kierownikiem obrad był Harriman, mąż zaufania amerykańskiej finasjery. Oczywiście imprezę reżyserują Stany Zjednoczone. Eden zgodził się na pogląd Achesona. Acheson był uprzejmy, ale stanowczy. Schuman nie odważył się na sprzeciw. De Gasperi był również posłuszny. Zespół amerykańskich satelitów uchwalił odbudowę hitlerowskiego Wehrmachtu, który wejdzie w skład tak zwanej Armii Europejskiej. Portugalscy faszyści otoczyli gości murem gwardii, policji i żandarmerii. To hałaśliwe przyjęcie miało zagłuszyć okrzyki: „Precz z Paktem Atlantyckim. Niech żyje Pakt Pokoju!”, którymi przywitała agresorów ludność Lizbony.