Uroczysta defilada w dniu 22 lipca w Warszawie. Zabawy i tańce w Warszawie.
00:00:01:23 | Napis: „Defilada na pl.Dzierżyńskiego”, w tle pomnik Feliksa Dzierżyńskiego. |
00:00:09:14 | Marszałek Rokossowski na koniu przyjmuje meldunek o gotowości do rozpoczęcia defilady. |
00:00:18:09 | Marszałek Rokossowski pozdrawia wojsko. |
00:00:28:08 | Na trybunie honorowej prezydent Bierut, przedstawiciele rządu i zaproszeni goście. |
00:00:41:21 | Maszerujące wojsko. |
00:00:48:18 | Maszerujący kadeci Wojska Polskiego. |
00:01:09:16 | Samoloty lecące w szyku. |
00:01:25:18 | Defilada wojsk zmechanizowanych. |
00:01:33:21 | Katiusze. |
00:01:43:09 | Defilują wojska pancerne. |
00:02:02:23 | Defilują junacy Służby Polsce. |
00:02:12:04 | Defilują sportowcy. |
00:02:39:15 | Zabawa taneczna w Warszawie. |
00:03:09:23 | Plansza końcowa: „Produkcja: WYTWÓRNIA FILMÓW DOKUMENTALNYCH”. |
I nadszedł dzień 22 lipca. Na placu Dzierżyńskiego marszałek Rokossowski przyjmuje meldunek o gotowości oddziałów wojskowych do rozpoczęcia defilady przed prezydentem. Na trybunie honorowej, obok prezydenta i przedstawicieli najwyższych władz państwowych, goście radzieccy – wicepremier Mołotow i marszałek Żukow. O godzinie dziesiątej rusza defilada. Otwiera ją przyszła kadra oficerska Wojska Polskiego – podchorążowie. Za nimi serdecznie witani kadeci. Zmienia się nagle pole defilady, lecą piątkami nasze bojowe samoloty. Po jednostkach zmotoryzowanych piechoty lekka i ciężka artyleria, okryte sławą katiusze. Defilują wojska pancerne. Z przebiegu tej wielkiej defilady zobaczymy wkrótce specjalne sprawozdanie filmowe. Defilują junackie brygady Służba Polsce. Nasze wojsko ludowe czuwa nad tym, aby ci młodzi mogli spokojnie budować. Wspaniale otwierają swoją defiladę sportowcy, na czele najwybitniejsi mistrzowie sportu polskiego. Zamykają szeregi najlepsi akademicy, reprezentanci Polski na III Światowy Zlot Młodzieży w Berlinie. Wieczorem na placach i ulicach długo w noc trwały tańce i zabawy. Radosny był ten dzień lipcowy – siódma rocznica pamiętnego dnia, który przyniósł nam wolność.