Tor Służewiec. Pędzące konie. Publiczność. Konie Goo bye i Liberal. Dżokej Karl Havelka na koniu Liberal zwycięzcą wyścigu.
00:00:02:01 | Napis: „Na Służewcu”, w tle ludzie na trybunach przed rozpoczęciem wyścigu. |
00:00:04:13 | Przemarsz koni przed publicznością. |
00:00:18:12 | Bomba w górę. |
00:00:22:06 | Konie na trasie wyścigu. |
00:00:40:09 | Koń Good bye na czele gonitwy. |
00:01:01:12 | Publiczność. |
00:01:15:03 | Konie na torze. |
00:01:38:16 | Czeski koń Liberal wygrywa gonitwę. |
00:01:45:12 | Dekorowanie czeskiego konia. |
Na torze wyścigowym na Służewcu w Warszawie 20 tysięcy osób obserwowało największą i najcenniejszą gonitwę w Europie Środkowej o Puchar Państw Demokracji Ludowej, w której wzięło udział 11 najlepszych koni polskich, czeskich i węgierskich.
Bomba w górę! Poszły! To tylko z perspektywy mamy złudzenie wolnego tempa wyścigu. Zobaczymy za chwilę. Po starcie zdecydowanie wysuwa się na czoło najlepszy polski trzylatek Good bye, zwycięzca tegorocznych derby. Good bye jest jednym z wielkich faworytów publiczności.
Ostatni wiraż, Good bye jest wciąż na czele. Emocja rośnie. Na prostej przed trybunami rozpoczyna wspaniały finisz najlepszy koń czeski Liberal, dosiadany przez dżokeja Havelkę. Dochodzi Good bye’a, idzie łeb w łeb, wysuwa się o łeb, wygrywa! Puchar przechodni zdobył czeski Liberal.