Sierpniowa niedziela

Sierpniowa niedziela
Loading the player ...
Full title: Sierpniowa niedziela. Za miasto. Niedzielne ogonki
Release Date: 1954-08-25
Date of Production: 1954-08-15, 1954-08-08
Subject Categories: stolica, styl życia
overview
About the film

Pasażerowie oczekujący w kolejce na autobus. Ludzie wyjeżdżający z Warszawy. Odpoczynek na basenie. Ludzie na plaży wiślanej. Biwakowicze w namiotach.

Director of Photography: Wiktor Janik
Sound Effects: Alicja Krawczyk
Subject Number: 6-7
Object: basen Centralnego Wojskowego Klubu Sportowego „Legia”
Time: 1954
Place: Warszawa
Rights: WFDiF
Sound: mono
Frame Size: 4:3
Colour system: czarno-biały
Sequence description
00:00:00:00Napis: „Sierpniowa niedziela”. W tle ludzie stojący w kolejce do autobusu.
00:00:03:02Ludzie oczekujący na autobus na przystanku przy Placu Trzech Krzyży. Wśród czekających kobieta z piłką w siatce, osoba z kaskiem tropikalnym w ręce, ktoś inny trzyma bukiet kwiatów.
00:00:20:11Kobieta wsiadająca na rower obłożony pakunkami. Ludzie jadący rowerami.
00:00:31:00Pięcioosobowa rodzina jadąca odkrytym samochodem. Na tylnym siedzeniu dwie dziewczynki: jedna trzyma małego psa, druga lalkę.
00:00:35:14Roześmiana kobieta na rowerze. Mężczyzna jadący rowerem z przyczepką. W środku mały chłopiec z psem.
00:00:49:08Kobieta jadąca samochodem, na siedzeniu obok dziecko. Mężczyzna z dzieckiem na ramionach idący chodnikiem. Para trzymająca się za ręce. Mężczyzna niosący siatkę na ryby.
00:01:00:17Samochody ciężarowe pełne ludzi.
00:01:06:05Wędkarz łowiący ryby na Wiśle.
00:01:08:17Kobieta stojąca na podeście i trzymająca w ręce kij. Do kija przywiązany jest kąpiący się w wodzie chłopiec. Ziejący biały piesek.
00:01:19:11Ludzie pływający w basenie. Dziecko bawiące się czepkiem. Młoda kobieta pod prysznicem.
00:01:30:19Ludzie wypoczywający na wiślanej plaży. Kobieta wkładająca dziecku majteczki. Mężczyzna smarujący plecy kobiecie. Plażowicze na piasku.Kobieta bawiąca się się w wodzie z psem. Dwójka dzieci pluskająca się przy brzegu.
00:01:54:22Biwak. Samochody stojące pod drzewami. Ludzie wypoczywający w namiotach.
hide tab
reader text

Nareszcie pogodna sierpniowa niedziela. Kto żyw w Warszawie wyrusza nad Wisłę lub poza miasto. Ekwipunek wycieczkowy w ręku rozumiemy, ale kask tropikalny? A bukiet kwiatów dla kogo? Nie tłoczą się do autobusów i kolei szczęśliwi posiadacze własnej lokomocji. Trzeba powiedzieć: urozmaiconej lokomocji, gdy się ogląda w niedzielny poranek warszawskie ulice. Zabiera się oczywiście ze sobą rodzinę bliższą, dalszą z całym inwentarzem. I w drogę, bo szkoda każdej minuty.
Pustoszeją powoli ulice Warszawy, zapełniają się podwarszawskie okolice. Rybołówstwo jest sportem, wiadomo, pasjonującym. A jaką rybkę uda się złowić pionierce tego sportu wśród kobiet?
Na popularnym basenie CWKS-u na metr kwadratowy człowieka przypada jeden litr wody. Kiedyż wreszcie Warszawa doczeka się przyzwoitej ilości basenów i przyzwoitej ilości metrów wiślanej plaży? Bo jak dotychczas, pobyt na plaży niewiele się różni od popołudniowej jazdy tramwajem. Gorąco, tłoczno, tyle, że można się trochę bardziej rozebrać. Dosyć zrzędzenia, słońce sierpniowe rozebrało nas zupełnie. Zresztą kto lubi samotność we dwoje, znajdzie kącik dla siebie pod tym gorącym, sierpniowym słońcem.

hide tab