Międzynarodowa wystawa sprzętu komputerowego w Hali Ludowej we Wrocławiu. Ludzie zwiedzający wystawę. Drukarka drukuje rysunek. Mówiący komputer. Węgierskie komputery i drukarki drukujące portrety. Zachodnioniemieckie kserokopiarki.
00:00:00:21 | Napis: „KOMPUTER PRAWDĘ CI POWIE”, w tle komputery na wystawie sprzętu komputerowego w Hali Ludowej we Wrocławiu. |
00:00:16:13 | Ludzie zwiedzający wystawę. |
00:00:26:11 | Urządzenie sterowane komputerem. |
00:00:37:20 | Drukarka drukuje rysunek. |
00:00:49:18 | Mówiący komputer. |
00:01:14:07 | Węgierskie komputery i drukarki drukujące portrety. |
00:01:26:04 | Zachodnioniemieckie kserokopiarki i kserowanie dolarów. |
00:01:40:03 | Plansza końcowa: „Produkcja: WYTWÓRNIA FILMÓW DOKUMENTALNYCH”. |
W doborowym towarzystwie międzynarodowym odbył się przegląd polskiej myśli informacyjnej. Infosystem nie przyniósł wstydu krajowym konstrukcjom i doprowadził do kolejnego wybuchu ciekawości młodych ludzi. Do Hali Ludowej we Wrocławiu przyszło chyba więcej widzów niż na mecz „Śląska”. Mikrokomputery posiadły już wszystkie talenty, także pedagogiczne. Są partnerskie, mają więcej cierpliwości niż rodzice i nauczyciele. Wygrały rywalizację o widza bezapelacyjnie. Maszyny dwoiły się i troiły w demonstrowaniu umiejętności. Jeden nawet mówił po naszemu „chrząszcz brzmi w trzcinie”. Ciekawostka! Urodzony i wychowany w Polsce, a zaciąga z nowojorska. Mikrokomputery czeskie i niemieckie rysowały. Węgierski we współpracy z kamerą wideo zachęcał talentem portrecisty. Zachodnioniemiecki bez obciachu robił pieniądze, powiększając nawis inflacyjny na rynku amerykańskim. Gdyby chciał nam ulżyć w długach, robiłby setki!