overview
About the film
Tłum ochotników podąża na Dworzec Główny. Pożegnanie z bliskimi na peronie. Odjazd pociągu.
Supervisor: Jerzy Bossak, Ludwik Perski
Lector: Andrzej Łapicki
Director of Photography: Karol Szczeciński, Zdzisław Śluzar, Franciszek Fuchs
Editor: Wacław Kaźmierczak
Subject Number: 3
Object: Dworzec kolejowy w Poznaniu
Event: ochotniczy zaciąg do marynarki i lotnictwa
Time: 1946-09
Place: Poznań
Production: Przedsiębiorstwo Państwowe Film Polski
Foreign Exchange: Actualités Françaises, Nowosti Dnia (Now. D.), Gaumont British, Welt im Film
Rights: WFDiF
Sound: mono
Frame Size: 4:3
Sequence description
00:00:00:00 | Zbiórka poborowych na dziedzińcu. Stoją w szeregu. Oficer wywołuje nazwiska. |
00:00:12:03 | Oficer tłumaczy coś poborowym. |
00:00:19:18 | Odziały poborowych z kuferkami maszerują ulicami Poznania. Wokół pełno widzów. |
00:00:24:16 | Przyszli lotnicy z walizkami. |
00:00:29:00 | Peron, do pociągu wsiadają poborowi, żegnają się z rodzinami. Na peronie widoczny napis: "POZNAŃ. Peron 1a". |
00:00:33:18 | Młoda para na tle innych ludzi - całują się. |
00:00:36:16 | Pociąg odjeżdża, pasażerowie w oknach machają na pożegnanie. |
00:00:42:20 | Rodziny na peronie - żegnają się, machają rękami. |
hide tab
reader text
Szczególnym powodzeniem wśród poborowych cieszy się lotnictwo i marynarka. Ale tylko wybrani będą mogli popłynąć na polskich okrętach w szeroki świat. Trudno, podobno marynarzem trzeba się urodzić. Prawdziwe tłumy młodzieży zgłosiły się w Poznaniu przy pierwszym po wojnie ochotniczym zaciągu do lotnictwa i marynarki. "Każdy lotnik to zalotnik" - powiada znana piosenka. Nie brakło więc kwiatków i pocałunków. Chłopcy odjeżdżali z werwą i humorem, jak przystoi przyszłym lotnikom i wilkom morskim. Odjechali żegnani przez najbliższych, aby w przyszłości stanąć na straży ojczyzny i polskiego morza.
hide tab