overview
Kiermasz książki w Katowicach. Pisarze podpisujący książki. Kiermasz książki w Warszawie. Ludzie z książkami.
| 00:00:00:00 | Napis: „Majowe kiermasze”. W tle ludzie na kiermaszu książki. |
| 00:00:03:21 | Tłum na kiermaszu książki na katowickim Rynku. Jan Sztaudynger podpisujący książki. |
| 00:00:10:13 | Seweryna Szmaglewska podpisująca książki. |
| 00:00:13:18 | Wojciech Żukrowski - z logo wydawnictwa „Czytelnik” w tle - w otoczeniu czytelników. |
| 00:00:17:00 | Jerzy Putrament podpisujący książki. Czytelnik z jego „Pół wieku” w ręce. |
| 00:00:23:00 | Janusz Meissner (w furażerce) i Zenon Kosidowski podpisujący książki. Ludzie z książkami. |
| 00:00:35:16 | Tłum na warszawskim kiermaszu książki pod PKiN. |
| 00:00:37:20 | Ludzie oglądający wystawione obrazy. |
| 00:00:52:12 | Młode Romki z dziećmi przeglądające książki. |
| 00:00:56:20 | Młodzież oglądająca płyty zespołu „The Beatles”. |
| 00:01:03:00 | Ludzie z książkami. Zaczytany chłopiec. |
reader text
W Katowicach na kiermaszu najwyżej ceniono w tym roku autograf Jana Sztaudyngera. Majowe święto książki, czytelnika i autora. Jerzego Putramenta już nagabują o następne „Pół wieku”. W pojedynku między Januszem Meissnerem a Zenonem Kosidowskim zwyciężają zdecydowanie „Opowieści biblijne" - wszyscy chcą wiedzieć, jak to naprawdę było.
W Warszawie, gdzie wydawnictwa poskąpiły ciekawszych nowości, uwaga skupiała się na innych dziedzinach życia kulturalnego. Już i awangarda malarska wśliznęła się pod kiermaszowe skrzydła. Może znajdzie się coś o chiromancji? Na prywatnej giełdzie płyt notowania bez zmian: za Beatlesów dwa Rolling Stony. W końcu jednak nikt nie wychodził z próżnymi rękami. Zdołano nawet upłynnić buble sprzed kilku lat. Nie ma wdzięczniejszych klientów niż pod majowym pogodnym niebem.
previous 
