Trudne dni

Trudne dni
Loading the player ...
Full title: Trudne dni. Strajk w Gdańsku i w Szczecinie
Release Date: 1980-08-30
Subject Categories: społeczeństwo, gospodarka
overview
About the film

Opustoszałe ulice w Gdańsku. Statki stojące w porcie. Unieruchomione dźwigi portowe. Opustoszała stocznia. Opustoszałe ulice Szczecina. Statki stojące w porcie. Teren stoczni w Szczecinie.

Written by: Artur Howzan
Director of Photography: Waldemar Grodzki
Assistant Camera: Sławomir Sławkowski
Sound Effects: Ryszard Sulewski
Recording: Zbigniew Wolski
Subject Number: 1
Time: 1980
Place: Gdańsk, Szczecin
Rights: WFDiF Warszawa
Sound: mono
Frame Size: 4:3
Colour system: czarno-biały
Sequence description
00:00:00:00Czołówka: „POLSKA KRONIKA FILMOWA 35/80 Wydanie B”.
00:00:17:22Napis: „TRUDNE DNI”. W tle samochód osobowy jadący ulicą
00:00:20:24Mały ruch na ulicach Gdańska, samochody jadące z flagami.
00:00:36:19Torowiska tramwajowe.
00:00:39:13Stojące taksówki.
00:00:47:12Statki stojące w porcie.
00:00:53:16Niepracujące dźwigi portowe.
00:00:57:23Brak pracowników przy statku stojącym w doku.
00:01:07:02Opustoszała stocznia.
00:01:09:09Tory tramwajowe w Szczecinie.
00:01:14:00Port w Szczecinie.
00:01:23:06Stojące statki w porcie.
00:01:26:09Teren stoczni.
hide tab
reader text

Gdańsk w trudnych dla całego kraju sierpniowych dniach strajków pracowniczych. Nierealny obraz miasta o ściszonym pulsie życia i wygaszonych naturalnych funkcjach. Brak komunikacji autobusowej i tramwajowej oraz niedostatek benzyny sparaliżowały ruch, ale nie spowodowały chaosu. Nie ma zamkniętych sklepów i punktów usługowych, nie brakuje podstawowych artykułów spożywczych, pracują służby komunalne. Bez ruchu tkwią przycumowane statki, stanęły wszystkie urządzenia. Ustał praca w stoczniowych dokach. Zamarł port. Strajk unieruchomił serce przemysłowego Wybrzeża. I w Gdańsku i w Szczecinie stoczniowcy i portowcy powołali Międzyzakładowe Komitety Strajkowe, które przedstawiły listę postulatów. Przedłożono je specjalnie powołanym komisjom rządowym. Trwa przedłużająca się dyskusja, która nie jest obojętna dla żadnego Polaka.

hide tab