Pracownik kolejki linowej na Kasprowy Wierch nadzorujący w sterowni pracę wyciągu. Turyści jadący kolejką linową na Kasprowy Wierch. Zdjęcia z budowy kolejki. Turyści w wagoniku kolejki.
00:00:00:01 | Napis: „PÓŁ WIEKU NA LINIE”, w tle pracownik w sterowni obsługujący urządzenia napędowe kolejki linowej. |
00:00:03:21 | Pracownik w sterowni kolejki linowej. Pracujące silniki w maszynowni. |
00:00:13:10 | Wagonik kolejki linowej wyjeżdża na Kasprowy Wierch.Turyści jadący wagonikiem kolejki linowej na Kasprowy Wierch. |
00:00:25:04 | Zdjęcia z budowy kolejki linowej. Stawianie słupów kolejki linowej. Pracownicy przy materiałach budowlanych. Naciąganie lin. Górale pracujący przy budowie kolejki. Budowa na Kasprowym Wierchu. |
00:00:42:17 | Pracownik obsługujący kolejkę linową. |
00:00:49:13 | Jadący wagonik kolejki linowej. |
00:01:04:18 | Zdjęcia z budowy kolejki linowej. |
00:01:08:00 | Prezydent Mościcki podczas uroczystego otwarcia kolejki linowej. |
00:01:13:22 | Turyści w wagoniku kolejki linowej. |
00:01:24:19 | Plansza końcowa: „Produkcja: WYTWÓRNIA FILMÓW DOKUMENTALNYCH”. |
Nie chcielibyśmy, żeby po obejrzeniu tych zdjęć ludzie uciekli spod Kasprowego, bojąc się jazdy nad przepaściami kolejką sterowaną takimi archaicznymi urządzeniami. Bo przecież to cudo techniki sprzed pół wieku trzyma się krzepko. Kolejkę zbudowano dokładnie 50 lat temu. Cóż to była za inwestycja, cóż za techniczne środki, jakie rozwiązania transportowe. Tylko takie wówczas znano. Ale gdyby nawet latały już wtedy śmigłowce, dyrekcja Narodowego Parku Tatrzańskiego niechybnie zakazałaby ich użycia. Zjeżdżały z całej Polski przedwojenne cepry i przyglądały się budowie. Było na co popatrzeć. Całość razem z restauracją na szczycie oddano do użytku już po dziewięciu miesiącach. Na otwarcie przyjechał nawet prezydent Mościcki. I pomyśleć, że dziś prymitywną wyrwirączkę, nie wspominając o wyciągu krzesełkowym, buduje się dwa razy dłużej. Co za czasy.