H. Chełchowski odznacza F. Klawitera. Chełchowski i Klawiter wznoszą toast. Droga we mgle. Pastwisko krów. Karmienie krów. Klawiter doi krowę. Kobieta sporządza notatki. Pastwisko.
00:00:00:08 | Napis: „Klawiter i jego Brygada”. Minister Chełchowski odznacza F. Klawitera orderem Przodownika Pracy. |
00:00:14:01 | F. Klawiter i H. Chełchowski wznoszą toast. |
00:00:18:02 | Poranny krajobraz, droga i pola we mgle. |
00:00:22:15 | Pastwisko i krowy. |
00:00:35:04 | Na pastwisko przyjeżdża brygada kierowana przez F. Klawitera. |
00:00:42:16 | Mężczyzna wysypuje paszę do koryt. |
00:00:49:12 | Krowy przy korytach. Zbliżenie. |
00:00:55:21 | F. Klawiter przygląda się pracy na pastwisku. |
00:01:00:10 | F. Klawiter doi krowę. |
00:01:10:12 | Kobieta robi notatki. Mężczyźni znoszą baniaki z mlekiem. |
00:01:28:12 | F. Klawiter podchodzi do krowy. |
00:01:43:22 | Pastwisko z krowami. Panorama. |
Gdy dwa miesiące temu minister Chełchowski odznaczał w Warszawie przodujących pracowników PGR, Franciszek Klawiter otrzymał Sztandar Pracy II klasy. Za co spotkało Klawitera to zaszczytne wyróżnienie? By znaleźć odpowiedź, przenosimy się do powiatu słupskiego. Jest wczesny poranek, godzina 3.30, letnie pastwisko dla krów z obory PGR Cecenowo. Jeszcze w najlepsze śpią wszyscy pracownicy, gdy na pastwisko przyjeżdża brygada oborowa, kierowana przez Klawitera. Oborowy sam zadaje paszę do koryt. Uważa on, że tak wczesne śniadanie znakomicie służy jego wychowankom – krowy, jak wiadomo, lubią w spokoju i dostojnie przeżuwać i trawić. Klawiter dogląda pilnie pracy swojej brygady. O godzinie czwartej rozpoczyna się ranny udój. Brygada Klawitera opracowała dokładny ceremoniał tego dojenia: mleko od każdej krowy jest mierzone i zapisywane w książkach kontrolnych. Fachowa, troskliwa opieka nad oborą, dyscyplina i porządek w codziennej pracy dały wspaniałe wyniki. Brygada oborowa Klawitera przoduje w Polsce i osiągnęła rekordowy wynik – średnio 5400 litrów mleka rocznie od każdej krowy. Wszystkie zaś rekordy bije ta oto pupilka obory, Cecera. No, Cecera wstawaj. Będziesz w kronice. 12 tysięcy litrów mleka przez rok – prawdziwa cysterna mleka. Franciszek Klawiter rzetelnie zapracował na swoje odznaczenie.