Panorama Szanghaju. Posterunek wojskowy. Żołnierze rewidują przechodniów. Mieszkańcy i żołnierze kopią okopy i schrony. Maszerujący chińscy żołnierze.
00:00:00:00 | Napis: "SZANGHAJ". Panorama Szanghaju. |
00:00:04:00 | Rzeka Huangpu. |
00:00:12:04 | Ciężarówka zapchana ludźmi - na pace, dachu i po bokach. |
00:00:15:03 | Żołnierz rewiduje przechodniów na punkcie kontrolnym. |
00:00:21:04 | Dzieci, kobiety i starcy kopią okopy i rowy przeciwczołgowe. |
00:00:38:22 | Żołnierze kopią schrony. |
00:00:46:02 | Żołnierze stawiają ogrodzenie z drutu kolczastego. |
00:00:52:02 | Żołnierze chińscy maszerują. |
00:00:55:10 | Żołnierze w okopach. |
Otrzymaliśmy ostatnie zdjęcia z Szanghaju. Rzeka Wangpu do niedawna zapchana dżonkami, jest dziś zupełnie pusta. W mieście szaleje terror wojsk kuomintangowskich. Co chwila uzbrojone posterunki zatrzymują i rewidują przechodniów. Nawet dzieci, kobiety i starców zapędzono do kopania okopów i rowów przeciwczołgowych. Pracy tej jednak nikt nie traktuje poważnie. Wszyscy wiedzą, że wojska ludowe lada chwila wkroczą do Szanghaju. Wojsko buduje dla siebie schrony i otacza miasto drutem kolczastym. Ale armia ludowa prze naprzód - nie powstrzymują jej zasieki. Do Szanghaju wkracza wolność.