Wieś na nowej drodze

W ośrodku maszynowym spółdzielni Samopomocy Chłopskiej w Twardej Górze nie wszystko było tak jak być powinno. Żniwiarki i młockarnie marniały bez opieki, a kierownicy spółdzielni lekceważyli kłopoty i potrzeby biedniejszych gospodarzy. To też nic dziwnego, że walne zebranie członków spółdzielni było ogromnie burzliwe. "Nie bronicie nas przed przed wyzyskiem bogaczy wiejskich" - padały ze [!] sali słowa oskarżenia i nagany. "Mamy dość waszych rządów. niech więcej młodzieży bierze udział w aktywny życiu spółdzielni!" Do nowego zarządu wybrano właścicieli małych i średnich gospodarstw, w tym szereg młodych zetempowców, których dotychczasowa działalność stanowi dostateczną gwarancję, że odtąd spółdzielnia twardogórska stanie się prawdziwym czynnikiem postępu gospodarczego i społecznego na swoim terenie.