Tort urodzinowy

Tort urodzinowy
Loading the player ...

Polska

1989
Czas trwania:
całość: 00:06:35:00
,
fragment: 00:02:55:00
Reżyseria: Marek Skrobecki
Scenariusz: Marek Srobecki
opis filmu
O filmie
Zabawne perypetie kota, który ani w śnie, ani na jawie, nie może skosztować wymarzonego urodzinowego tortu.
Kierownik produkcji: Jolanta Wąsek
Prawa: Filmoteka Narodowa
Język: pl
zwiń zakładkę
treść

W przeddzień swoich urodzin kot ma piękny sen: do jego drzwi puka pies z apetycznym tortem. Jubilat, uzbrojony w sztućce, zabiera się do jedzenia, ale w skosztowaniu słodkości przeszkadza mu natrętny telefon, który wciąż dzwoni. A potem okazuje się dźwiękiem budzika. Kot, zły za przerwanie snu, wrzuca go do szklanki z wodą, a ją wyrzuca przez okno. Wtedy też zauważa wspaniały tort widniejący na reklamie naprzeciwko jego domu. Ma na niego wielką ochotę. Niestety, kocie kieszenie są puste, w myszce-skarbonce tylko bezwartościowy kapsel. Równie ubogo w lodówce: urodzinowe śniadanie kota to jedno ziarnko grochu. Tak małe, że jubilatowi trudno trafić w nie widelcem, w efekcie trafia ono do norki myszki. Ona sama właśnie wraca z zakupami. Kiedy kot próbuje podkraść jedzenie sąsiadce, myszka podpala mu łapę. I zabiera się do gotowania, a smakowite zapachy dochodzące z jej norki, doprowadzają głodnego kota niemal do furii. Próbuje – wskazując na swój pusty brzuch – wzbudzić u myszki litość, ona jednak go ignoruje. I bez pytania pożycza solniczkę, co budzi jego wściekłość: zaczyna gonić sąsiadkę, rzucając w nią różnymi przedmiotami. Na tyle niefortunnie, że to jemu, a nie myszy, spada lampa na głowę. I to do niej przychodzą goście z prezentami, co już przekracza granice jego wytrzymałości. Kiedy więc znowu ktoś puka do drzwi, kot otwiera je uzbrojony w wałek do ciasta. I bez chwili zastanowienia uderza nim gościa po głowie. Gościem jest pies, który – jak w śnie – przyniósł tort. Na atak wałkiem odpowiada podobnie i tak wymarzony urodzinowy tort ląduje na pyszczku jubilata.

zwiń zakładkę
zwiń zakładkę