Pokaz plastyczny W. Borowskiego

I Pokaz Synkretyczny Włodzimierza Borowskiego
Loading the player ...
Tytuł pełny: Pokaz plastyczny Włodzimierza Borowskiego
Data realizacji zdjęć: 1966
Czas trwania: 0:00:30 (fragment)
opis filmu
O filmie

Plany ogólne i bliskie wystawy. Włodzimierz Borowski na wystawie w otoczeniu ruchomych i obracających się luster. Przebitka na oglądających.

Osoba: Włodzimierz Borowski (artysta malarz, twórca environment, happeningów i instalacji, konceptualista)
Obiekt: Galeria Foksal
Zdarzenie: I Pokaz Synkretyczny
Czas akcji: 1966-07-06
Miejsce akcji: Warszawa
Prawa: WFDiF
zwiń zakładkę
komentarz
komentarz eksperta

Prezentowany materiał jest dokumentacją filmową I Pokazu Synkretycznego Włodzimierza Borowskiego realizującego autorską formułę wystąpienia artystycznego. W okresie poprzedzającym to wydarzenie twórczość Borowskiego obejmowała akcentujące przedmiotowość obrazu malarstwo strukturalne (druga połowa lat 50. XX wieku) oraz prowadzone na przełomie dekad eksperymenty na obszarze rzeźby i obiektu artystycznego, które zaowocowały serią Artonów (1958–1963). Obiekty te, skonstruowane ze zwyczajnych przedmiotów, po podłączeniu do prądu „ożywały” za sprawą zainstalowanych w nich żarówek i światełek.
Doświadczenia podobnego rodzaju ‒ bliskie sztuce kinetycznej ‒ interesowały artystę także wówczas, gdy około połowy lat 60. wprowadził lustro jako narzędzie w swojej twórczości. Dokumentowana tu wystawa-instalacja I Pokaz Synkretyczny w Galerii Foksal PSP w Warszawie - to przykład zastosowania tego narzędzia oraz jedno z istotnych wydarzeń w twórczości artysty, poprzez które skierował on swoją sztukę na terytoria environment, happeningu i konceptualizmu.
Przestrzeń galerii została podzielona na część przeznaczoną dla widzów oraz strefę wypełnioną wiszącymi pasmami luster wirującymi wokół własnej osi. W tej ostatniej Borowski umieścił także migające miarowo reflektory i plansze z napisem „cisza” oraz najeżone kolcami obiekty. W trakcie wernisażu artysta przebywał wewnątrz stworzonego przez siebie environment, które oślepiało widzów światłem i ukazywało ich pokawałkowane lustrzane odbicia.
Na tę fragmentację doświadczenia homogenicznego „ja” wywoływaną działaniem Borowskiego zwraca uwagę Luiza Nader, która interpretuje także zastosowanie przez artystę lustra w kontekście krytyki reprezentacji. („Konceptualizm w PRL”, Warszawa 2009, s. 120‒122). Z kolei Anka Ptaszkowska podkreśla wywrotowość Pokazu Synkretycznego wobec konwencjonalnej formuły prezentacji artystycznej – wprowadzając tradycyjny podział na widownię i przestrzeń artysty, Borowski stworzył jednocześnie „pokaz”, który odstraszał widzów kolcami i atakował światłem. („Wierzę w wolność, ale nie nazywam się Beethoven”, Gdańsk 2010, s. 142‒143.)
Łukasz Mojsak

zwiń zakładkę
zwiń zakładkę