Panorama Przemyśla. Mężczyzna układa kwiaty w kwiaciarni. Sekretarz Gminnej Organizacji Partyjnej w Żurawicy. Lekarz podczas badania pacjenta. Dom kultury. Aktorzy przygotowują się w garderobie do występu. Budowa dekoracji na scenie. Fragmenty „Zemsty” w wykonaniu amatorskiego teatru.
00:00:00:00 | Napis: „FREDREUM ‒ LUDZIE Z PASJĄ”. W tle miasto Przemyśl. |
00:00:02:12 | Przemyśl. |
00:00:05:21 | Właściciel kwiaciarni przy pracy. |
00:00:14:23 | Sekretarz Gminnej Organizacji Partyjnej w pracy. |
00:00:25:10 | Przemyski lekarz bada pacjentem w gabinecie lekarskim. |
00:00:33:22 | Budynek przemyskiego Teatru Amatorskiego „Fredreum” . |
00:00:39:21 | Aktorzy w garderobie teatru przygotowują się do występu. |
00:00:43:02 | Montaż scenografii. |
00:00:51:08 | Fragment „Zemsty” w wykonaniu aktorów Teatru Amatorskiego „Fredreum”. |
Przemyśl szczyci się od 100 przeszło lat amatorskim teatrem. Inscenizacje sztuk Aleksandra Fredry reżyseruje właściciel kwiaciarni. Rolę Wacława w „Zemście” grywa najczęściej sekretarz Gminnej Organizacji Partyjnej w Żurawicy pod Przemyślem. Miejscowy lekarz też reżyseruje i gra najchętniej rolę Papkina. Entuzjastom trzeba pomóc, aby mogli kontynuować piękną tradycję kilku pokoleń, a nie silić się, jak chcą władze Przemyśla, na stworzenie teatru zawodowego. Bez dotacji, bez etatów, robią teatr własnymi siłami. A jak grają fredrowską „Zemstę”, popatrzmy.