M/S Batory w Gdyni

M/S Batory w Gdyni
Loading the player ...
Tytuł pełny: M/S Batory w Gdyni. M/S Batory przyjazd do Gdyni
Data wydania: 1947-05-26
Kategorie tematyczne: styl życia
opis filmu
O filmie

M/S Batory wpływa do portu. Kapitan. Załoga. Pasażerowie schodzą na ląd. Powitanie. Wnętrze transatlantyku.

Numer tematu: 2
Osoba: Jan Ćwikliński (kapitan statku), Eugenia Kasperska (pasażerka)
Obiekt: m/s Batory
Czas akcji: 1947
Miejsce akcji: Gdynia
Prawa: WFDiF
Format dźwięku: mono
Format klatki: 4:3
System koloru: czarno-biały
Opis sekwencji
00:00:00:00Napis: „M/S BATORY w Gdyni”, w tle statek wpływający do portu.
00:00:08:20Oczekujący ludzie w porcie.
00:00:19:09Kapitan Jan Ćwikliński.
00:00:24:10Załoga „Batorego”.
00:00:28:14Pasażerowie na statku. Eugenia Kasperska.
00:00:44:20Pasażerowie schodzą na brzeg.
00:00:50:14Powitanie Eugenii Kasperskiej z bratem.
00:00:56:03Powitania bliskich.
00:01:09:12Wnętrze statku: czytelnia, bar, sala sportowa, maszyny.
00:01:47:10„Batory” w porcie. „Batory” wypływa w rejs.
zwiń zakładkę
tekst lektorski

Po raz pierwszy od siedmiu lat zawinął do macierzystego portu w Gdyni transatlantycki motorowiec „Batory”. Przybył on z Nowego Jorku. Ten siedmiopokładowy olbrzym, zabierający przeszło 800 pasażerów, przystosowany jest do podróży transatlantyckich. W czasie wojny transportowano na nim żołnierzy między Europą, Kanadą i Australią. Kapitan statku Jan Ćwikliński oraz członkowie załogi posiadają liczne odznaczenia wojenne. Pasażerami pierwszego rejsu do ojczyzny byli liczni repatrianci. Eugenia Kasperska, która wraca do kraju po siedemnastoletnim pobycie w Kanadzie. Najmłodsi repatrianci urodzeni w Ameryce. Pani Kasperska wita się z dawno niewidzianym bratem. Pierwsze spotkanie z rodziną po wielu latach jest przeżyciem, którego łatwo się nie zapomina. „Batory” jest gruntownie odnowiony i przebudowany w stoczni w Antwerpii. Oto kilka fragmentów wnętrza: czytelnia, bar. Nawet na pełnym morzu można jeździć na rowerze i zawzięcie wiosłować. Maszyny, serce statku, obsługiwane są przez starych weteranów, którzy nie opuszczali swego posterunku przez cały czas wojny. Teraz, po długich latach trudów wojennych i niebezpiecznych desantów morskich, „Batory” powrócił do pokojowej służby pasażerskiej między dwoma kontynentami. Znowu opuścił Gdynię, udając się do Nowego Jorku, skąd powróci za kilka tygodni. Szczęśliwej podróży!

zwiń zakładkę
komentarz
komentarz eksperta

Motorowiec Batory, zbudowany w roku 1936, pełnił w czasie wojny funkcję transportowca. Po roku 1945 powrócił do roli pasażerskiego liniowca i obsługiwał połączenie do Ameryki Północnej, przywożąc do kraju emigrantów i żołnierzy z Wielkiej Brytanii i Francji. Gdy w 1951 roku na skutek zimnowojennych napięć połączenie do USA zlikwidowano, statek pływał przez Morze Śródziemne do Indii i Pakistanu. Na szlak do Nowego Jorku wrócił po Październiku, służąc w polskiej flocie do 1969, kiedy to zastąpił go nowocześniejszy m/s Stefan Batory. Przed drugą wojną światową Polska dysponowała znaczącą flotą pasażerskich transatlantyków. Po wyzwoleniu nigdy nie zdołała odbudować tej pozycji w żegludze. (MKC)


komentarz redakcyjny

Ze względu na brak możliwości jednoznacznego wskazania autora komentarza, podajemy trzech autorów komentarzy kronik. Ze względu na brak możliwości jednoznacznego określenia autora zdjęć, podajemy dwóch operatorów Władysław Forbert i Adolf Forbert.

zwiń zakładkę
zwiń zakładkę