Życie codzienne Koreańczyków. Bombardowanie. Mieszkańcy północnej części kraju odbudowują zniszczenia.
00:00:00:11 | Napis: „Dni i noce Korei”. Zimowy krajobraz miasta. |
00:00:03:19 | Mieszkańcy w zasypanym śniegiem mieście. |
00:00:07:15 | Ruch uliczny. |
00:00:13:20 | Dzieci z sankami na ulicy. |
00:00:18:07 | Samoloty na niebie. |
00:00:21:15 | Artyleria przeciwlotnicza. |
00:00:23:01 | Bombardowanie miasta. |
00:00:29:12 | Ludzie uciekają z płonących domów. |
00:00:37:02 | Płaczące dzieci w palącej się wiosce. |
00:00:40:09 | Ludzie wśród zgliszcz domów. |
00:00:46:19 | Panorama po ruinach miasta. |
00:00:52:00 | Ciała martwych dzieci. |
00:00:58:12 | Mężczyzna patrzy na ciała. |
00:01:02:19 | Płacząca kobieta. |
00:01:10:20 | Ludzie na gruzach. |
00:01:13:06 | Mieszkańcy odbudowują domy. |
00:01:26:09 | Kobiety młócące zboże. |
00:01:33:07 | Kobieta przesiewa ziarno. |
00:01:35:03 | Kobieta tka. |
00:01:38:23 | Reperacja trakcji kolejowej. |
00:01:47:13 | Odbudowa most. |
00:01:56:03 | Naprawa parowozu. |
00:02:07:02 | Idą żołnierze koreańscy. |
00:02:10:11 | Mieszkańcy entuzjastycznie witają żołnierzy. |
00:02:47:06 | Plansza końcowa: „WYTWÓRNIA FILMÓW DOKUMENTALNYCH. WARSZAWA 1952”. |
Mimo pokojowych frazesów Trumana i Achesona wojna na Korei trwa. Dniem i nocą krążą nad ziemią koreańską eskadry napastników. W Panmundżonie wysłannicy (...) sabotują rokowania pokojowe. Oto ofiary ich sabotażu.
Ale nie udało się Amerykanom zamienić Korei w martwą pustynię. W zniszczonych miastach i osiedlach tętni życie. Wszystko dla zwycięstwa, wszystko dla frontu. To, co zniszczą Amerykanie, odbudowują Koreańczycy. Korea stała się dla imperialistów groźnym ostrzeżeniem.
W wyniku nowej ofensywy wojska wyzwoleńcze wyparły napastników z szeregu ważnych punktów strategicznych. W surowym azjatyckim klimacie, na ziemi, która stokrotnie przechodziła z rąk do rąk, znalazły śmierć dziesiątki tysięcy żołnierzy amerykańskich. Na Półwyspie Koreańskim żołnierze Kim Ir Sena i ochotnicy chińscy walczą o swoją i naszą wolność.