Wyrzucenie z samolotu psa na spadochronie. Lądują pies, sanie i lekarz. Psy zaprzęgnięte do sań. Zaprzęg dociera do rozbitków katastrofy. Przenoszenie rannego.
00:00:01:13 | Napis: "LABRADOR". Wielki napis na śniegu "SOS". |
00:00:06:19 | Psy na pokładzie ratowniczego samolotu. |
00:00:11:13 | Pies wyrzucany z samolotu na spadochronie. |
00:00:18:22 | Pies ląduje na spadochronie. |
00:00:44:20 | Zaprząg rusza w drogę. |
00:01:03:14 | Ranny człowiek układany na saniach. |
00:01:07:16 | Odjeżdżające sanie. |
00:01:11:10 | Plansza końcowa: "FILM POLSKI - Współpraca zagraniczna...". |
SOS. SOS. Na Labradorze rozbił się samolot ekspedycji naukowej. Wyprawa ratunkowa wyruszyła na pomoc. Lądowanie na miejscu katastrofy jest niemożliwe. Psy nieraz już ratowały ludziom życie. Tym razem uczynią to jako spadochroniarze.
Poczciwe psisko merda ogonem, nie z radości chyba, lecz ze strachu.
Z kolei lądują sanie. I wreszcie lekarz. Zaprząg w ciągu kilku minut gotowy do drogi, wyrusza na poszukiwanie rozbitków. Latające pieski ciągną tym razem karetkę pogotowia.
Jak donosi prasa, rozbitkowie z Labradoru są już w szpitalu i szybko wracają do zdrowia.