Wulkan Etna podczas erupcji. Wyrzucany materiał wulkaniczny. Obserwujący Etnę ludzie. Msza polowa. Ewakuacja mieszkańców. Lawa.
00:00:00:00 | Napis: „GROŹNA ETNA” - w tle wulkan Etna w trakcie erupcji. |
00:00:02:11 | Lejąca się lawa. |
00:00:06:11 | Ludzie obserwujący erupcję wulkanu - wyrzucany materiał wulkaniczny. |
00:00:20:07 | Dym nad zniszczoną winnicą. |
00:00:24:23 | Fragment mszy polowej: zgromadzony tłum, ksiądz unoszący monstrancję w górę, staruszka w czerni robiąca znak krzyża. |
00:00:31:22 | Osuwające się zwały gorącej ziemi - obserwujący je z dystansu ludzie. |
00:00:40:15 | Ewakuacja mieszkańców: mężczyźni wynoszący sprzęty domowe. |
00:00:45:06 | Idące kobiety. |
00:00:46:17 | Ludzie na drodze - widoczny dym. |
00:00:51:18 | Wyrzucona przez Etnę lawa. |
00:00:59:11 | Noc - ludzie obserwujący wylewającą się lawę. |
00:01:03:03 | Lawa na zboczach wulkanu. |
Największy i najmniej zdyscyplinowany wulkan w Europie - Etna na Sycylii - znowu się uaktywnił. Ciężkie rzeki rozpalonej magmy zniszczyły już wioskę Sant'Alfio, zagrażają miasteczku Fornazzo. Otwierają się nowe kratery, lawa wypala winnice i gaje oliwne. Czy jest sposób na wulkany? W pewnym stopniu można przewidzieć ich kaprysy, ale zapobiegać im jeszcze nie potrafimy. Na szczęście wybuch nie jest gwałtowny, nie pociągnął za sobą ofiar w ludziach - ludność zdążyła się bezpiecznie ewakuować. Przypuszczać należy, że skoro nic nikomu nie grozi, obrotni Włosi należycie zdyskontują te niecodzienne widoki i wykorzystają Etnę jako jeszcze jedną atrakcję turystyczną.