Córka generała Pankratowa

Córka generała Pankratowa
Loading the player ...
Polska
1934
Data premiery: 1934-12-25
Scenariusz: Marian Orlik
opis filmu
O filmie

Historia zakazanej miłości z burzliwym rokiem 1905 w tle. Aniuta jest córką generała Pankratowa, bezlitośnie ścigającego polskich rewolucjonistów. Przypadkowe spotkanie z jednym z nich, Bolesławem Ratomskim, w sercu młodej kobiety budzi nie tylko miłość do mężczyzny, ale i – odziedziczonej po matce Polce – ojczyzny…

Czas akcji: 1905
Miejsce akcji: Warszawa
Prawa: dzieło osierocone (dyspozytariusz Filmoteka Narodowa)
Język: pl
Obsada
Kazimierz Junosza-Stępowski (generał Pankratow), Nora Ney (Aniuta, córka generała Pankratowa), Stanisław Grolicki (generał gubernator), Jerzy Roland, Aleksander Żabczyński (adiutant gubernatora), Jerzy Leszczyński (hrabia Andrzej Aleksandrowicz Bobrow, narzeczony Aniuty), Franciszek Brodniewicz (rewolucjonista Bolesław Ratomski), Mieczysław Cybulski (porucznik Aleksy Woronow, kuzyn Aniuty), Maria Bogda (ranna rewolucjonistka), Zofia Lindorfówna (rewolucjonistka), Zbigniew Ziembiński (rewolucjonista), Stanisława Perzanowska (właścicielka mieszkania), Stanisław Daniłowicz (rewolucjonista Śmigo), Stanisław Daniłowicz (konfident policji), Helena Buczyńska (ciotka Aniuty), Wanda Jarszewska (żona oberpolicmajstra), Monika Carlo (towarzyszka posła w restauracji), Alina Żeliska, Stefania Górska (tancerka w restauracji), Zofia Kajzerówna (dziewczyna w restauracji), Zofia Terné (pieśniarka w restauracji), Bronisław Oranowski (oficer w restauracji), Jan Bonecki (oberpolicmajster, chrzestny Aniuty), Zygmunt Chmielewski (komendant Cytadeli), Aleksander Wasiel, Henryk Rzętkowski (kozak gubernatora), Ryszard Kierczyński (rewolucjonista na zebraniu), Leopold Morozowicz, Kazimierz Kijowski, Tadeusz Fijewski (skazany rewolucjonista), Mieczysław Bilażewski (oficer na przyjęciu), Kazimierz Jenoval, Józef Chmieliński, Józefa Relidzyńska (Ratomska, matka Bolesława), Henryk Małkowski (wynajmujący mieszkanie rewolucjonistce), Feliks Żukowski (rewolucjonista na zebraniu), Stanisław Dobrzyniec (skrzypek na przyjęciu), Leonard Zajączkowski (rewolucjonista na zebraniu), Izabella Kalitowicz (matka skazanego rewolucjonisty)
zwiń zakładkę
treść

Rok 1905. Radykalizują się nastroje wśród Polaków, na wiecach słychać wezwania do obalenia tyranii caratu, której symbolem są kolejne wyroki śmierci podpisywane przez generała-gubernatora. Na jednym ze zgromadzeń młody rewolucjonista nawołuje do strajku i zatrzymania wszystkich maszyn – wśród nich pociągu, którym do Warszawy z ciotką wraca Aniuta, córka generała Pankratowa. W korytarzu dochodzi do spięcia między dziewczyną a rewolucjonistą, który kazał zatrzymać skład. Tymczasem w Warszawie generał-gubernator chce zademonstrować Polakom swoją siłę i wykorzystuje w tym celu Pankratowa, słynnego ze swoich brutalnych śledztw. On sam, już po powrocie Aniuty do domu, próbuje ją przekonać do małżeństwa z hrabią Bobrowem. To, jak przekonuje, ułatwiłoby wiele spraw, bo rosyjska arystokracja wciąż wypomina Pankratowowi żonę Polkę. Skutecznie: niebawem u Pankratowów zjawia się Bobrow z kwiatami. Kiedy przychodzi też kuzyn Aniuty, zakochany w niej porucznik Aleksy Woronow, dziewczyna przedstawia mu hrabiego jako narzeczonego…
Wkrótce potem Aniuta jest świadkiem kolejnego wystąpienia rewolucjonisty – i spacyfikowania tłumu przez policję. Padają strzały. Aniuta swoją dorożką zabiera ranną rewolucjonistkę i odwozi do mieszkania dziewczyny. Tam ogląda fotografię chłopaka, który, jak słyszy, został stracony z rozkazu Pankratowa. Spotyka też rewolucjonistę chcącego przeprosić ją za zachowanie w pociągu. W domu, wśród zakupów znajduje, zapewne należące do rewolucjonistki, antycarskie ulotki, które – wbrew nakazom ciotki, by je spalić – chowa. Wieczorem, gdy przychodzi Aleksy, gra mu na pianinie „Warszawiankę”. Zwierza się, że jest zakochana, choć właściwie nie wie, w kim.
Tymczasem dla uspokojenia nastrojów car ogłasza konstytucję. Z tej okazji rosyjska elita zbiera się u policmajstra, ojca chrzestnego Aniuty – mają być ogłoszone jej zaręczyny z Bobrowem. Sam hrabia ze swoim oddziałem krwawo pacyfikuje demonstrację na Placu Teatralnym – gdy się wreszcie zjawia, Aniuta z odrazą oddaje mu pierścionek. Dla Pankratowa wywołany przez córkę skandal oznacza, że musi się jeszcze bardziej starać jako śledczy. Dzięki konfidentowi dokonuje kolejnych aresztowań, mnożą się egzekucje. Bobrow i Aleksy – obaj bez wzajemności kochający Aniutę – wzajemnie pocieszają się, pijąc i hulając.
Aniuta zaczyna interesować się swoimi polskimi korzeniami – prosi ciotkę, by opowiedziała jej o matce, córce zesłańca. Odwiedza też polską krewną, panią Ratomską i zwierza się jej, że ostatnio czuje się obca w swoim środowisku, obudziły się w niej jakieś zapomniane uczucia. Ratomska pokazuje album ze zdjęciami – wśród nich portret rewolucjonisty, który okazuje się być jej synem, Bolesławem. Aniuta w liście prosi go o spotkanie w ogrodzie botanicznym. Tam on – choć nie wprost – wyznaje jej miłość, jednocześnie zastrzegając, że nie mogą być razem ze względu na jego działalność. W domu Aniuta podsłuchuje rozmowę ojca z konfidentem sugerującym aresztowanie Ratomskiego, mieszkającego w lokalu organizacji pod fałszywym nazwiskiem. Biegnie go ostrzec przed rewizją, którą przeprowadza Aleksy z patrolem. W tym czasie Aniuta siedzi w sąsiednim pokoju, gdzie znajduje się maszyna drukarska i ulotki. Gdy słyszy, ze Aleksy chce i tu wejść, ściąga ubranie, zakrywając nim nielegalne materiały – i pozoruje miłosną schadzkę. Porucznik widząc ją, bez słowa kończy rewizję. Bolesław jest pod wrażeniem odwagi Aniuty – całują się na pożegnanie, jak mówią oboje, ostateczne. Aleksy zabija się strzałem w głowę. Niedługo potem dochodzi do zamachu na Pankratowa: z domu naprzeciw strzela doń Bolesław. Generał jest ciężko ranny, co Aniuta traktuje jako karę za swoje grzechy.
Mijają 4 miesiące, córka opiekuje się częściowo sparaliżowanym ojcem. Wśród listów, jakie mu czyta, jest wiadomość od konfidenta z nazwiskiem zamachowca: to Ratomski. Pankratow: „Kimkolwiek jest, będzie wisiał”. Aniuta, mimo rozterek, decyduje się ostrzec ukochanego, ale za późno: mija go, prowadzonego przez policję, na schodach. Stara się o spotkanie z generałem-gubernatorem, który, jak słyszy przez drzwi, zatwierdza wyrok śmierci na Ratomskiego. Stosuje więc fortel, mówiąc generałowi, że przyjechała prosić o uwolnienie Bobrowa, który w międzyczasie za swoje pijaństwo i awanturnictwo trafił do Cytadeli. Udaje jej się go przekonać, że żałuje zerwania zaręczyn z hrabią – i dostaje upragniony podpis na dokumencie, który wypełnić ma adorujący Aniutę adiutant. Generał opuszcza rezydencję, a ona, wykorzystując uczucia młodego oficera i zamieszanie, jakie wywołuje nieudany zamach na dostojnika – zdobywa akt ułaskawienia Ratomskiego. Jedzie do Cytadeli, skąd – nie bez problemów – zabiera Bolesława. Odwozi go dorożką do granicy, gdzie czeka łódka z przewodnikiem. Nie mogą popłynąć razem, bo, jak mówi Aniuta, „za dużo jest między nami zła i cierpienia”. Bolesław odpływa, ona zaś rzuca się do rzeki – wkrótce po powierzchni wody unosi się tylko jej biały szal…

zwiń zakładkę
komentarz
komentarz redakcyjny

Polityczny melodramat historyczny rozgrywający się w zaborze rosyjskim. Prześladowania polskich patriotów i rozterki córki wysokiego oficera zaborczej armii.

Fabułę oparto na autentycznej historii zamachu na generał-gubernatora Gieorgija Skałona, który miał miejsce w Warszawie w 1906 roku. Ze względu na protesty żyjących uczestników tego wydarzenia, cenzura spowodowała zmianę nazwiska generała i tytułu filmu.

Świetna rola charyzmatycznego Kazimierza Junoszy- Stępowskiego, jednego z najlepszych polskich aktorów I połowy XX wieku. W roli jego córki piękna Nora Ney, absolwentka znanej w latach 20-tych szkoły aktorskiej wybitnego aktora teatralnego Wiktora Biegańskiego, której udało się przetrwać wojnę na terenie ZSRR (zmarła w USA w wieku 97 lat!).

W filmie zagrały ponadto znakomitości polskiej sceny i filmu - Jerzy Leszczyński, Stanisława Perzanowska, Helena Buczyńska, Aleksander Żabczyński, Franciszek Brodniewicz i Mieczysław Cybulski, jeden z najbardziej oryginalnych amantów lat 30., który pracę w filmie godził z pracą kierowcy miejskich autobusów. W filmie wzięła także udział gwiazda przedwojennej piosenki - Zofia Terné.


komentarz redakcyjny

Choć miłość bohaterów „Córki generała Pankratowa” nie doczekała się happy endu, historia samego filmu – jak piszą w „Historii kina polskiego” Jerzy Maśnicki i Kamil Stepan – swój początek ma w szczęśliwym, bo zwycięskim losie na loterię, kupionym przez muzyka Zygmunta Hejmana. Szczęściarz dał się namówić Norze Ney i jej ówczesnemu mężowi, operatorowi Sewerynowi Steinwurzelowi na zainwestowanie wygranej w kino. I tak powstała wytwórnia „Kamera”, z budżetem w wysokości 100 tysięcy złotych wystarczającym na realizację pełnometrażowej fabuły. Zrealizować ją miał Mieczysław Znamierowski, główny (i jedyny) reżyser „Kamery”, filmowego rzemiosła uczący się m.in. jako asystent Henryka Szaro. Znamierowski miał zaprosić do nieoficjalnej współpracy Józefa Lejtesa, który, choć nie pojawia się w czołówce filmu, w praktyce wyreżyserował ponoć znaczną część „Córki generała Pankratowa” – i zainkasował całość honorarium. Znamierowski, oficjalny reżyser, zrealizować miał sam tylko kilka scen, pełniąc na planie przede wszystkim funkcję asystenta Lejtesa. (KDW)

zwiń zakładkę
głosy prasy
„Pomimo pewnych nierówności w montażu, skutkiem czego niektóre sceny są urwane i pozbawione płynnego ciągu, film sprawia wrażenie naogół dodatnie. Dużo w nim akcji, dużo ruchu, dużo pierwiastków czysto kinowych. Na specjalne uznanie zasługują czyste i dokładne zdjęcia (zasługa operatora Steinwurzla). Wśród wykonawców na plan pierwszy wybija się znakomite trio: Nora Ney w roli tytułowej, Kazimierz Junosza-Stępowski jako bezwzględny satrapa oraz Franciszek Brodniewicz jako rewolucjonista. Nareszcie! Dotychczas widzieliśmy go wyłącznie w rolach zbrodniarzy, złoczyńców, awanturników. Brodniewicz, ze swą twarzą o zuchwałych orlich rysach, twarzą à la Kmicic, wart był lepszego losu. To też winszujemy mu awansu w tym filmie. Nora Ney – bardzo dobra, a zwłaszcza w momentach dramatycznych, a w scenie modlitwy, w serdecznej rozterce duszy dziewczęcej pomiędzy miłością do ojca i do kochanka – wręcz wzruszająca!... Mistrz Junosza-Stępowski stworzył znów jedną ze swych kreacyj niezapomnianych, jakby w kamieniu wykutych, a Mieczysław Cybulski osiągnął wysokie napięcie w swej fragmentarycznej roli oficera żandarmerii”.

L.B., „Pięć nowych filmów polskich”, „Kino”, 1935, 1, s. 6


„Inteligentna reżyseria (Mieczysław Znamierowski) i wspaniała gra Nory Ney stworzyły film o pierwszorzędnej jakości. Tematem obrazu jest »nawrócenie się« córki rosyjskiego generała, z matki Polki, pod wpływem miłości do młodego rewolucjonisty i budzących się uczuć patriotycznych na widok tragedii narodu, żyjącego w niewoli. Temat niebezpieczny, zwłaszcza dla aktorki, aby nie przejaskrawić tych momentów przeobrażenia, nie wpaść w pusty hurra-patriotyczny patos. Ręka reżysera i subtelna gra p. Nory Ney wyszły z tej walki nietylko obronnie, ale zwyciężając na całej linii. Nora Ney zasłużyła sobie w pełni na miano czołowej artystki tegorocznej produkcji filmu polskiego”.

„Reporter Filmowy”, 1935, nr 1


„Znów rok 1905. Polacy walczą z caratem. Bohaterskiej ich walce z niechętną obojętnością przygląda się córka generała Pankratowa, który specjalną służbistością usiłuje odkupić »błąd« swej młodości – małżeństwo z Polką, córką zesłańca polskiego na Syberii. Przypadkowe spotkanie z rewolucjonistą polskim (Franciszkiem Brodniewiczem) przypomina jednak młodej pannie, że choć po kądzieli jest jednak córką uciśnionego ludu polskiego. Zachodzi w niej ten sam proces, jaki doprowadził bohatera »Urody życia« – Piotra Rozłuckiego – do powrotu na łono polskiej wspólnoty narodowej. Miłość do szlachetnego rewolucjonisty polskiego ułatwia to cudowne przeobrażenie. Film o 1905 roku tętni życiem, jest zwarty i logiczny. Rolę tytułową córki moskiewskiego generała odegrała świetnie Nora Ney. Dobrym generałem był Junosza-Stępowski. Typowym hulaką-szaławiłą był Jerzy Leszczyński w roli rotmistrza, hr. Bobrowa. Franciszek Brodniewicz, mimo dobrych warunków zewnętrznych, wypadł dość bezbarwnie. Ukochany panny winien objawiać nieco więcej ruchliwości. Strona zdjęciowa (inż. Steinwurzel) wypadła dość średnio. Tylko sceny w parku stały na wyższym poziomie. Mimo tych wszystkich usterek, film zupełnie możliwy, zasługujący na obejrzenie”.

„Polska Zbrojna”, 1935, nr 10, s. 5


„Przyznam się, że byłem mile zaskoczony. Spodziewałem się nowej odmiany patriotycznego patosu i taniego sentymentu. Tymczasem film okazał się wcale mocny i klarowny. Trochę przypominała mi się »Uroda życia«, możne ze względu na osobę bohaterki, może przez analogię motywu przemiany duchowej tu Aniuty, tam Piotra. »Córka generała Pankratowa« jest tytułem nowym. Pierwotnie film nazywał się »Zamach na Skałłona«, ale wobec sprzeciwu pewnych osób, co do ścisłości i niektórych faktów, trzeba było film przemontować, wyrzucić kilka scen, zmienić tytuł i dopiero zezwolono na wypuszczenie obrazu w świat. Podziwu godna jest wytrzymałość realizatorów, ale te wszystkie przeróbki nie usposobiały dobrze. Można się było spodziewać łataniny i pośpiesznego zszywania dziur. Tymczasem nowe miłe rozczarowanie. Film jest jak najlepiej zmontowany, logiczny i sensowny. Reżyser (M. Znamierowski) wcale nie ma pretensji do ścisłości historycznej faktów, daje tylko umiejętne ich zastosowanie w interesującej fabule. Temat podobny widzieliśmy już w kilku filmach, np. »10 z Pawiaka«, ale mimo to widz wcale nie jest znużony. Zawdzięczać to należy i dobrej reżyserii i poprawnym zdjęciom i starannemu wykonaniu aktorskiemu. Nora Ney gra doskonale. Ma chwile, gdy jest piękna, choć w innych znów momentach wygląda wręcz brzydko. Ale gra zawsze wyśmienicie. Brodniewicz dobry w roli spiskowca. Stępowski jako Pankratow nie potrzebuje wyróżniania. Reszta obsady utrzymuje się na poziomie leaderów. Niezła ilustracja muzyczna zastosowana została z umiarem. Dialogi naogół zręczne, choć miejscami zbyt stonowane. Całość robi dobre wrażenie, być może właśnie dlatego, że się spodziewało czegoś znacznie gorszego. Wkrótce ten sam temat gubernatorsko-policejski zobaczymy w komedii Dymszy »Antek Policmajster«. To już chyba będzie ostatnie echo tego tematu”.

Tad. C., „Córka generała Pankratowa” [cykl: „Na filmowej taśmie”], „Kurjer Nowogródzki”, 1935, nr 31, s. 6

zwiń zakładkę
ciekawostki
  • Toalety Nory Ney zapewniła firma Bogusława Hersego ul. Marszałkowska 150, kapelusze pań – firma Marii Zydrańskiej ul. Boduena 1, futra – firma Maksymiliana Apfelbauma ul. Marszałkowska 125.

zwiń zakładkę
zwiń zakładkę