Ludzie prze bramą Stoczni Gdańskiej. Podpisanie porozumienia. Przemówienie Lecha Wałęsy. Przemówienie Mieczysława Jagielskiego. Oklaski. Stoczniowcy idący do pracy. Ruch uliczny w Gdańsku.
00:00:00:00 | Czołówka: „POLSKA KRONIKA FILMOWA 36/80 Wydanie A”. |
00:00:17:14 | Napis: „ZAKOŃCZENIE STRAJKU”. W tle ludzie przed bramą Stoczni Gdańskiej im. Lenina. |
00:00:20:18 | Ludzie stojący przed bramą stoczni. |
00:00:25:24 | Mieczysław Jagielski i Lech Wałęsa idą do stołu prezydialnego. |
00:00:38:05 | Fotoreporterzy i dziennikarze przed stołem prezydialnym. |
00:00:40:14 | Mieczysław Jagielski i Lech Wałęsa podpisują porozumienie pomiędzy rządem a strajkującymi stoczniowcami. |
00:00:46:22 | Fotoreporterzy robiący zdjęcia. |
00:00:49:10 | Przedstawiciele pracowników i przedstawiciele władz siedzący za stołem prezydialnym. |
00:00:50:22 | Przemawiający Lech Wałęsa. |
00:00:56:13 | Fotoreporterzy, dziennikarze i zaproszeni goście na sali obrad. |
00:00:59:08 | Przemawiający Mieczysław Jagielski. |
00:01:04:15 | Oklaski na sali obrad. |
00:01:10:15 | Pracownicy stoczni idący do pracy. |
00:01:31:14 | Ruch uliczny w Gdańsku. |
00:01:48:06 | Ludzie schodzący po schodach kładki dla pieszych. |
Gdańsk. Stocznia imienia Lenina. Niedziela trzydziestego pierwszego sierpnia. Od wczesnych godzin rannych oczekiwanie na ostateczne podsumowanie rozmów o warunkach zakończenia strajku. Komisja rządowa pod przewodnictwem wicepremiera Mieczysława Jagielskiego i prezydium Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego pod przewodnictwem Lecha Wałęsy podpisują porozumienia po ostatniej rundzie rokowań. Doniosłe wydarzenie w najnowszej historii Polski kładące kres poważnemu konfliktowi społecznemu, rozwiązanemu poprzez trudne otwarte rozmowy i negocjacje zostaje owacyjnie przyjęte przez wszystkich zebranych. Na ekranach telewizji śledziła te chwile cała Polska... Poniedziałek, 1. września, godzina szósta rano. Znamienny, choć przypadkowy zbieg wydarzeń. Rano czterdzieści jeden lat temu krążownik hitlerowski Schlewig Holstein salwami na Westerplatte rozpoczął drugą wojnę światową. Dziś robotnicy Gdańska powracają tłumnie do pracy. Ożyły zamarłe ulice Trójmiasta. Ruszyła komunikacja miejska. Z oddechem ulgi i uznaniem przyjęto powrót normalnego rytmu życia i pracy. Wspólnymi siłami trzeba nadrobić straty, wykonać i utrwalić zasady osiągniętego porozumienia.