Tłum kibiców na Stadionie Śląskim. Fragmenty meczu. Na trybunach transparenty dopingujące piłkarzy. Akcje podbramkowe. Rzut karny.
00:00:00:00 | Napis: „POLSKA – HOLANDIA”. Widok na trybuny stadionu. |
00:00:02:23 | Na trybunach transparent z napisem: „GRAJCIE TAK JAK GRUPA BREAKOUT TO HOLEE...NDROM DACIE NOKAUT”. |
00:00:05:04 | Transparent z napisem: „KADRA Strzelać bramki, jeśli chcecie widzieć Mexykanki”. |
00:00:07:03 | Transparent z napisem: „CHOĆ LUBIMY KWIATY »KRAJ TULIPANÓW« DOSTANIE BATY! – ŁÓDŹ”. |
00:00:08:16 | Boisko - gra w nieco zwolnionym tempie, atak na bramkę. |
00:00:16:02 | Kilku kibiców łapie się za głowę. |
00:00:18:08 | Tablica z wynikiem 1:0 dla Holandii. |
00:00:20:07 | Fragment meczu. |
00:00:24:04 | Strzał na bramkę Holendrów, piłka obroniona przez Van Beverena. |
00:00:26:20 | Akcja pod bramką holenderską. |
00:00:30:02 | Jarosik strzela gola. |
00:00:31:16 | Ludzie wiwatujący na trybunach. |
00:00:33:06 | Akcja pod bramką holenderską. |
00:00:45:07 | Bramka Lubańskiego. |
00:00:47:01 | Bramkarz holenderski załamany, uderza ręką o ziemię. |
00:00:50:11 | Akcja pod bramką polską. Kostka broni, ale sędzia zauważa faul i przyznaje rzut karny Holendrom. |
00:00:58:23 | Polacy dyskutują z sędzią. |
00:01:07:00 | Rzut karny Holendrów – piłka przelatuje obok bramki. |
00:01:09:05 | Kostka skacze z radości, ściska się z innymi zawodnikami. |
00:01:15:01 | Kibice wiwatują. |
W Chorzowie kolejna eliminacja do mistrzostw świata, rewanżowy mecz z Holandią. W pierwszej połowie nawet argumenty z transparentów nie robiły wrażenia na biało-czerwonych. „Jak oni grają!” – cały Śląsk złapał się za głowę. 1:0. Po przerwie jakby nowy duch wstąpił w naszych snajperów. Atak za atakiem na twierdzę Van Beverena. Jarosik strzela i jest! 1:1. Ale to mało. Polska gola, jeszcze jednego! Przy piłce Lubański... 2:1 dla Polski. Ale oto dramatyczna sytuacja – Kostka złapał przeciwnika za kostkę, jak stwierdził sędzia, i będzie rzut karny. Chłopy jak dęby, a lamentują jak w greckim teatrze. Uwaga... Pudło! Po tym meczu Meksyk znów się do nas przybliżył.