Mężczyzna rozbiera manekina. Mężczyzna rzeźbi gliniany tors manekina. Odlewanie form. Giętkie dłonie z plastiku. Lakierowanie manekinów. Zakładanie peruk. Manekiny w witrynie sklepu. Kobiety oglądające wystawę.
00:00:00:18 | Napis: „ČSR”. Mężczyzna rozbiera manekina. |
00:00:06:00 | Magazyn z głowami manekinów, wszystkie z uśmiechem na twarzy. |
00:00:08:08 | Mężczyzna rzeźbi tors manekina. Tworzenie odlewów. |
00:00:25:04 | Dłonie manekinów wykonane z plastiku. |
00:00:29:02 | Malowanie manekinów aerografem, robienie makijażu, zakładanie peruk. |
00:00:53:23 | Manekiny stojące na wystawach sklepowych. |
To była wielka wada manekinów: Sztywny kark i wiecznie ten sam uśmiech na ustach. W Czechosłowacji skonstruowano więc nowy typ człowieka. Surowiec jest zawsze ten sam ‒ glina. W glinianych formach odlewa się kadłub i głowę. Palce z plastiku, giętkie i wysmukłe. Każdy może sobie tu wymodelować to, o czym marzy. Na twarzy normalny makijaż, jak u żywej kobiety. Na życzenie klienta można zmienić kolor oczu, a także włosów. I wreszcie następuje długo oczekiwana konfrontacja z rzeczywistością. Podobamy się wam? Ech, ci ludzie, patrzą tylko na ceny.