Dział dalekopisów w Interpress. Pracownicy działu prasowego Interpress przy komputerach. Wydawnictwa książkowe Interpress. Regały z pudłami taśm filmowych. Pracownicy przy obsłudze nagrań wideo. Konferencja prasowa rzecznika rządu Jerzego Urbana.
00:00:00:17 | Napis: "DLA WSZYSTKICH", w tle pracownica stojąca przy dalekopisach. |
00:00:16:01 | Pracownicy pracujący na komputerach w Interpressie. |
00:00:34:15 | Wydawnictwa Interpressu. |
00:01:06:04 | Regały z puszkami na taśmę filmową. |
00:01:19:20 | Pracownicy przy nagraniach wideo. |
00:01:33:16 | Konferencja prasowa rzecznika rządu w Interpressie. |
00:01:52:03 | Napis: "Polska Agencja Interpress". |
Dalekopisy nie przestają stukać. Płyną z Warszawy wiadomości o ważnych wydarzeniach, konferencjach, wizytach mężów stanu. Interpress nie zaniedbuje żadnej okazji, by pokazać Polskę taką, jaką ona jest. I robi to przy pomocy coraz nowocześniejszej techniki. W przygotowaniu wydawnictw pomagają terminale i komputerowa pamięć. Tempo druku na przyzwoitym europejskim poziomie. Z serwisów publicystycznych korzystają redakcje, agencje i instytucje. Z wydawniczych serii, albumów, przewodników i atlasów ‒ wszyscy. 1700 tytułów w trzydziestu milionach egzemplarzy ‒ jest się czym pochwalić. Jeśli konkurencja dla Kroniki gdzieś nie śpi, to właśnie tu. Interpress kręci ponad 100 filmów rocznie, na ogół reportaży z różnych zakątków globu. Oglądamy je w telewizji i ‒ co tu ukrywać ‒ chwalimy. Od trzech lat w agencji na dobre zadomowiło się wideo. Od roku magnetowidowe kasety z lekcjami języków obcych są na rynku. Może nie tyle są, ile bywają. Idą jak ciepłe bułeczki. Ten obrazek znamy doskonale: konferencje prasowe rzecznika rządu z krajowymi i zagranicznymi korespondentami to już stały i ważny punkt polityki informacyjnej. Przygotowuje je także Interpress, w myśl mądrej zasady „Wiedzieć, znaczy rozumieć”.