Ludzie na polu ryżowym. Heng Samrin rozmawia z Wojciechem Jaruzelskim. Świątynia Angkor.
00:00:01:05 | Czołówka: „POLSKA KRONIKA FILMOWA 31 1987 07 28”. |
00:00:18:02 | Napis: „Z KAMPUCZY”. W tle zaśmiecona ulica. |
00:00:24:10 | Flaga na gruzach budynku. Ludzie sadzą sadzonki ryżu. Młócenie ryżu. |
00:00:35:01 | Robotnicy pracujący w fabryce. |
00:00:39:08 | Dziewczyna pisze na tablicy. Uczniowie. |
00:00:46:01 | Ruch uliczny. |
00:00:50:09 | Wojciech Jaruzelski i Heng Samrin. Wojciech Jaruzelski podczas rozmów z przedstawicielami dyplomacji. |
00:01:05:05 | Świątynia Angkor. |
Naród ma za sobą czasy upodlenia. Młoda republika wychodzi z długiego cienia przeszłości. Dwa miliony ton ryżu, taki jest próg samowystarczalności. Dużo jeszcze czasu potrzebuje przemysł, by wesprzeć rolnictwo. Oświatę musiano rozpocząć od „a”. Ludobójcy Pol Pota pozostawili przy życiu ledwie 200 nauczycieli. Analfabetyzm miał być filarem „czystego społeczeństwa”. Rozmowy Henga Samrina z Wojciechem Jaruzelskim potwierdziły zainteresowanie wzrostem kontaktów i wzajemne poparcie narodowych aspiracji. „Sporne problemy Azji południowo-wschodniej, głosi komunikat, należy rozwiązać za pomocą dialogu politycznego. Trafia się nam okazja do przypomnienia, że nasi konserwatorzy pracowali przy rekonstrukcji świątyni Angkor. Polska zaproponowała powołanie międzynarodowego towarzystwa przyjaciół tego fenomenu architektury.