Ścieżka kariery zawodowej Stanisława Kuzi- od hutnika do konstruktora w Gliwickim Biurze Projektowania Urządzeń Przemysłu Hutniczego.
00:00:01:06 | Napis: „Konstruktor Stanisław Kuzia”, w tle mężczyźni czytający ogłoszenie. |
00:00:06:18 | Stanisław Kuzia czytający ogłoszenie. |
00:00:10:21 | Stanisław Kuzia. |
00:00:14:06 | Ogłoszenie o kursie konstruktorskim. |
00:00:20:12 | Uczestnicy kursu w sali wykładowej. |
00:00:28:12 | Stanisław Kuzia słuchający wykładu. |
00:00:30:21 | Wykładowca przy tablicy. |
00:00:41:03 | Wykładowca wyjaśnia Kuzi zagadnienie. |
00:00:50:14 | Stanisław Kuzia podczas zajęć z geometrii i rysunku technicznego. |
00:01:01:12 | Stanisław podczas samodzielnej pracy w biurze projektowania urządzeń hutniczych. |
00:01:09:06 | Kuzia wyjaśniania coś młodej kobiecie przy stole kreślarskim. |
Stanisław Kuzia był przez 14 lat spawaczem na hucie Sosnowiec. Pewnego dnia przeczytał ogłoszenie o kursie instruktorskim dla hutników. Ta chwila zadecydowała o jego dalszych losach. Na sali wykładowej w Zabrzu zgromadzili się uczestnicy kursu. Są to robotnicy przybyli ze Śląska, z Zagłębia Dąbrowskiego, ze Stalowej Woli. Każdy z nich marzył w młodości o politechnice lub choćby o szkole technicznej, ale w ustroju kapitalistycznym droga do wiedzy była dla nich zamknięta. Dziś dopiero marzenia doczekały się realizacji. Kuzia nie zraża się trudnościami, pod opieką wykładowców dąży wytrwale do celu. Szczególnym zainteresowaniem hutników cieszą się ćwiczenia praktyczne z geometrii wykreślanej i rysunku technicznego. Upłynęło pół roku, Stanisław Kuzia pracuje dziś w Gliwickim Biurze Projektowania Urządzeń Przemysłu Hutniczego. Samodzielnie rozwiązuje zagadnienia konstrukcyjne, pomaga także młodszym współpracownikom. Stanisław Kuzia to jeden z tysięcy szeregowych robotników, którym państwo ludowe dało możliwość objęcia odpowiedzialnego stanowiska w naszym socjalistycznym przemyśle.