Pracownicy pracujący w odlewni żeliwa. Produkcja grzejników. Gotowe grzejniki. Zakład w Stąporkowie.
00:00:01:02 | Napis: „ŻEBERKA CORAZ CHUDSZE”, w tle pracownik przy kotle w odlewni żeliwa. |
00:00:06:05 | Pracownicy pracujący w odlewni żeliwa. |
00:00:19:03 | Produkcja grzejników. |
00:00:41:15 | Gotowe grzejniki. |
00:00:46:07 | Zakład w Stąporkowie. |
Przed siedemdziesięciu laty ten zakład nazywał się „Kobylański i Spółka”. Po wojnie zniknął Kobylański i nie ma też spółki. Pozostała tylko ta sama prymitywna technika wytwarzania grzejników. Przed dwoma laty grodziska manufaktura zaczęła wreszcie plajtować, w kasie brakowało 26 milionów. Krach był tuż, tuż. Ale znalazł się silny partner ‒ Odlewnia Żeliwa w Stąporkowie. Fuzja sprawiła cud. Chory zakład szybko poprawił wyniki, znalazła się gotówka na powolną modernizację. Do sielanki co prawda daleko, trzeba dużych pieniędzy na radykalną kurację, ale dyrekcja w Stąporkowie jest dobrej myśli. Będziemy przyglądać się tej reanimacji.