Zebranie w Hucie „Kościuszko”. Praca zetempowców w stalowni. Praca w walcowni. Parowóz jadący z produktami dla Nowej Huty.
00:00:02:06 | Czołówka: „POLSKA KRONIKA FILMOWA 8/51”. |
00:00:19:23 | Napis: „Ogniwa wielkiego łańcucha”, w tle wiec hutników w hali produkcyjnej. |
00:00:28:00 | Przemawia przedstawiciel ZMP w Nowej Hucie. |
00:01:03:00 | Napis na tablicy „Tu pracuje młodzieżowa brygada produkcyjna im. Henri Martin”. |
00:01:05:03 | Pracownicy huty podczas pracy. |
00:01:11:00 | Brygada zetempowska Kowala podczas pracy w hucie. |
00:01:16:14 | Brygada Krawczyka i Mieszczaka podczas pracy w hucie. |
00:01:40:17 | Wyburzanie starych budynków. |
00:01:45:16 | Ludzie pracujący przy rozbiórce murów. |
00:01:54:00 | Układanie cegieł z rozbiórki. |
00:02:04:08 | Kolejarze rozmawiający przy parowozie. |
00:02:16:21 | Jadący pociąg. |
Przyśpieszymy budowę Nowej Huty. „Podniesiemy jakość dostaw dla Nowej Huty” – takie hasło rzucili zetempowcy z Huty „Kościuszko”. Budujemy Nową Hutę. Hasło rzucone. Pierwsze ogniwo wielkiego łańcucha współzawodnictwa, stalownia Huty „Kościuszko”. Brygada zetempowska Kowala podjęła się wykonać do końca miesiąca cztery szybkościowe wytopy stali. Szybciej, więcej, lepiej – brygada Krawczyka i Mieszczaka na walcowni to dalsze ogniwa łańcucha. „Przyśpieszymy prace rozbiórkowe, podniesiemy jakość cegły dla budowy Nowej Huty” – podjęły apel brygady młodzieżowe Miejskiego Przedsiębiorstwa Rozbiórkowego we Wrocławiu. Zetempowcy Romaszko, Prusiński osiągają od 250 do 350 procent normy. „Zapewniamy regularność dostaw kolejowych dla Nowej Huty” – tak odpowiadają na apel Huty „Kościuszko” kolejarze zetempowcy z dyrekcji krakowskiej. Młodzież całej Polski wykuwa nowe ogniwa łańcucha współzawodnictwa, przyśpiesza budowę Nowej Huty.
Chorzów na Górnym Śląsku, Wrocław i Kraków to tylko niektóre miejsca odwiedzane przez Polską Kronikę Filmową w ramach kampanii promującej budowę Nowej Huty. Największa inwestycja sześcioletniego planu gospodarczego wymagała licznej siły roboczej i nakładów materiałowych. By sprostać tym potrzebom, aktywizowano członków Związku Młodzieży Polskiej, którzy w masowo organizowanych brygadach młodzieżowych podejmowali zobowiązania produkcyjne, inicjowane zazwyczaj odgórnie przez wyrobiony politycznie aktyw. Rozpoczęty kilka lat wcześniej ruch współzawodnictwa pracy był samonapędzającym się mechanizmem: zawsze znajdowała się norma, którą można było przekroczyć. W latach intensywnego rozwoju przemysłu, przy stosunkowo małym stopniu umaszynowienia, takie rozwiązanie agitacyjne dawało wymierne rezultaty. (MKC)