Rynek Starego Miasta w Warszawie. Poczta na Starówce. Sklepy na Starym Mieście. Zakład fryzjerski. Rzemieślnicy w pracowniach na Starym Mieście. W mieszkaniu obywatela Góreckiego na Starym Mieście.
00:00:18:12 | Ludzie w urzędzie pocztowym. |
00:00:29:04 | Klienci i sprzedawcy w sklepach na Starówce. |
00:01:03:04 | Fryzjerzy strzygą klientów. |
00:01:25:05 | Zegarmistrzowie przy pracy. |
00:01:57:15 | Górecki wchodzi do swojego mieszkania. |
00:02:10:12 | Rynek Starego Miasta. |
00:00:01:23 | Napis: "W staromiejskich kamieniczkach". W tle Rynek Starego Miasta w Warszawie. |
Wrzesień jest miesiącem Warszawy. W tym roku trasa tradycyjnej przechadzki wrześniowej prowadzi po raz pierwszy przez Stare Miasto. Trudno uwierzyć, że w takim wnętrzu mieści się nie stacja dyliżansów, a najzwyklejszy urząd pocztowy. Sklepy Starówki są także piękne, a co nie mniej ważne, dobrze zaopatrzone. Odpocznijmy chwilę na ławce w holu drogerii. Wejdźmy jeszcze do sklepu Cepelii. I wreszcie do zakładu fryzjerskiego. W takim wnętrzu człowiek czeka bez zniecierpliwienia na swoją kolejkę. Tu dla pań... a tu dla panów. W pięknie urządzonych pracowniach staromiejskich odżyły najlepsze tradycje warszawskich rzemieślników artystów. A na zakończenie naszej wrześniowej przechadzki pójdziemy za którymś z mieszkańców Starego Miasta. Obywatel Górecki wybaczy nam niedyskrecję. Oto warszawska Starówka. Jeszcze jedno marzenie, któremu nadaliśmy realny kształt.