Kreślarnia w Pafawagu. Inżynierowie omawiają plany konstrukcyjne elektrowozu E110. Budowa elektrowozu na hali produkcyjnej. Mechanik sprawdza działanie urządzeń w kabinie elektrowozu. Gotowy elektrowóz na suwnicy.
00:00:01:16 | Napis: "120 km na godzinę". W tle kreślarnia w Pafawagu. |
00:00:05:22 | Inżynierowie omawiają plany budowy elektrowozu E110. |
00:00:13:15 | Rysunek przyszłego elektrowozu. |
00:00:19:06 | Konstrukcje elektrowozów na hali produkcyjnej. |
00:00:27:04 | Robotnicy montują elektrowóz. |
00:00:31:07 | Mechanik sprawdza działanie urządzeń w kabinie. |
00:00:48:04 | Robotnicy kończą prace montażowe. |
00:01:09:06 | Gotowy elektrowóz na suwnicy. |
Dziesięć tysięcy rysunków technicznych równa się E110. Takie równanie rozwiązali inżynierowie i robotnicy wrocławskiej fabryki wagonów. Dziesięć tysięcy rysunków to dzieło polskich konstruktorów, którzy opracowali prototyp polskiej lokomotywy elektrycznej E110. Nie będziemy już sprowadzać elektrowozów ani z Anglii, ani ze Szwecji. Na linii elektrycznej Warszawa - Stalinogród, której budowa zakończona zostanie w ramach planu sześcioletniego, kursować będą pociągi ze znakiem fabrycznym Pafawag. Montaż prototypu dobiega końca. Polska lokomotywa elektryczna E110, o sile pociągowej 2000 ton i przeciętnej szybkości 120 kilometrów na godzinę, gotowa do próbnej jazdy.