Modelki wchodzą do atelier. Prezentacja sukni. Cosette Harcourt podczas robienia zdjęć.
00:00:00:19 | Napis: "FRANCJA". Modelki wchodzą do atelier, przeglądają się w lustrze. |
00:00:20:12 | Kobiety podchodzą do C.Harcourta. |
00:00:23:08 | C.Harcourt podchodzi do podwyższenia, na którym stoją modelki. Ustawia kobiety do zdjęcia. Kobiety prezentują kolekcję. |
00:00:41:16 | C.Harcourt robi zdjęcia. |
00:00:47:18 | Modelki prezentują kolejną kolekcję. |
00:00:58:00 | C. Harcourt robi zdjęcie. |
00:01:00:07 | Prezentacja innej kolekcji. |
00:01:16:09 | Plansza końcowa: "FILM POLSKI-Wymiana zagraniczna...". |
Wiosna paryska zjawiła się u fotografa. Piękne modelki w niemniej pięknych toaletach przybyły do atelier słynnego Harcourta. Panowie mogą tylko teraz patrzeć ma się rozumieć z przyjemnością. Podajemy kilka informacji specjalnie i wyłącznie dla pań. Otóż: suknia ta z prawej strony z różowego jedwabiu, pomysłowo wiązany stanik, spódnica z pełnego kloszu. Kostium firmy Jaques Fath z kamizelką z białego jedwabiu. Kostium z szarego jedwabiu w białe groszki, spódnica spętana u dołu. Zwróćcie uwagę na stanik wyszywany kamieniami, jeżeli ktoś nie ma w domu innych, mogą być drogocenne.
Prawdziwe imię i nazwisko fotografa to Germaine Hirschfeld. Cosette Harcourt, to nadany w trakcie pracy w studio pseudonim artystyczny.