Robotnicy pracujący przy budowie statku. Henryk Warzyński, Grzegorz Czernelewski, Edward Piątkiewicz, Wojciech Orszulok wstępują do PZPR. Górnik Alojzy Salomon, Franciszek Szymczyk. Zebranie POP.
00:00:02:01 | Napis: "By lepiej służyć Ojczyźnie". W tle Stocznia Gdańska. |
00:00:06:16 | Robotnicy pracujący przy budowie statku. |
00:00:14:20 | Henryk Warzyński. |
00:00:25:08 | Grzegorz Czernelewski podczas pracy. |
00:00:35:07 | Edward Piątkiewicz przy desce kreślarskiej. |
00:00:43:07 | Dyrektor Wojciech Orszulok. |
00:00:56:07 | Górnicy pracujący w Kopalni Wesoła II. |
00:01:04:16 | Górnik Alojzy Salomon podczas pracy. |
00:01:14:21 | Franciszek Szymczyk. |
00:01:28:00 | Zebranie Podstawowej Organizacji Partyjnej w kopalni. |
00:01:48:18 | Głosowanie o przyjęciu kandydatów do PZPR. |
00:02:00:08 | Przemawia Alojzy Salomon. |
Najlepsi, najgodniejsi, najofiarniejsi robotnicy, chłopi, inteligenci zgłaszają się do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Henryk Warzyński ze Stoczni Gdańskiej ma dopiero 23 lata, ale już jest mistrzem spawaczy. Kandydatem do partii jest też Grzegorz Czernelewski, absolwent Technikum Budowy Okrętów w Gdańsku. Wraz z nim zgłosił się jego kolega z technikum Edward Piątkiewicz, konstruktor w Centralnym Biurze Konstrukcji Okrętowych. Dyrektorem naczelnym biura jest inżynier Wojciech Orszulok. I on wstępuje w szeregi partii. W tej części Śląska, która nosi dumną nazwę województwa stalinogrodzkiego, zgłosiły się ostatnio pod stalinowski sztandar partii tysiące robotników i inżynierów. Alojzy Salomon, rębacz przodowy, jest podsadzkowym w "Wesołej II". Franciszek Szymczyk przed dwoma laty otrzymał dyplom inżyniera, dziś prowadzi odpowiedzialne pomiary w nowo zbudowanej kopalni. Obaj zgłosili się do partii. Zebranie Podstawowej Organizacji Partyjnej rozpatruje kandydaturę inżyniera Szymczyka. Pracował jako pomocnik ślusarza, dopiero po wojnie skończył gimnazjum i wstąpił do Akademii Górniczo-Hutniczej. Stary sztygar i młody inżynier mają wiele dobrego do powiedzenia o pracy towarzysza Szymczyka. Decyzja jest jednomyślna. Alojzy Salomon za swoją pracę odznaczony został dwoma Krzyżami Zasługi. Chce pracować jeszcze lepiej, by stać się godnym miana członka PZPR.