Huta Bobrek. Uroczyste oddanie walcowni. Blok stali podczas obróbki w walcowni.
00:00:01:13 | Napis: "Zgniatacz walcuje stal", w tle Huta Bobrek. |
00:00:07:11 | Uroczyste oddanie walcowni. Tłumy przed hutą. |
00:00:22:02 | Blok stali podczas obróbki w walcowni. |
00:00:55:01 | Śrubowy Rusek i sterowniczy Szulc pracują pod kierunkiem mistrza walcowni Kleczkowskiego. |
00:01:03:05 | Blok stali podczas obróbki. |
00:01:56:10 | Blok stali odtransportowany do magazynu. |
W połowie grudnia w Hucie Bobrek odbyło się uroczyste oddanie do eksploatacji nowego, wielkiego obiektu hutniczego: walcowni zgniatacza. Dzięki udziałowi i pomocy specjalistów radzieckich załoga budowlana i montażowa zmontowała walcownię w rekordowym czasie. Zgniatacz był zamówiony w Stanach Zjednoczonych. Został przez nas zapłacony, ale imperialiści zerwali przyjęte zobowiązanie. Raz jeszcze pomógł nam Związek Radziecki, dostarczając wszystkich urządzeń i maszyn. Spójrzmy, jak pracuje ten całkowicie zmechanizowany kolos. Pięciotonowe bloki stali są formowane przez system walców. Całym zespołem maszyn kieruje się automatycznie ze specjalnej kabiny. Śrubowy Rusek i sterowniczy Szulc pracują pod kierunkiem mistrza walcowni Kleczkowskiego, który przeszedł praktykę w Związku Radzieckim. Zegary pomiarowe wskazują, jaki kształt i rozmiary przybrała już walcowana sztaba. Nasz zgniatacz w Bobrku jest jednym z najnowocześniejszych w Europie. Po wywalcowaniu sztaba przejeżdża do maszyny tnącej. Te dwie absolwentki szkoły przemysłowej jednym ruchem ręki rozcinają pięciotonowy blok stali. Nowy zgniatacz będzie mógł przewalcować około miliona ton stali rocznie. Znów wzrosła siła naszego hutnictwa - fundamentu narodowego przemysłu.