1 Maja 1951 r. W przeddzień święta

1 Maja 1951 r. W przeddzień święta
Loading the player ...
Tytuł pełny: 1 Maja 1951 r. W przeddzień święta. Centralna akademia pierwszomajowa w Warszawie
Data wydania: 1951-05-03
Czas trwania: 01:40
Kategorie tematyczne: wydarzenia polskie
opis filmu
O filmie

Uroczysta akademia pod przewodnictwem Bolesława Bieruta i członków rzędu. Przemawia Bolesław Bierut. Przemawia Józef Cyrankiewicz.

Numer tematu: 1-2
Osoba: Bolesław Bierut (prezydent), Józef Cyrankiewicz (premier)
Zdarzenie: uroczysta akademia przed świętem majowowym w Warszawie
Czas akcji: 1951
Miejsce akcji: Warszawa
Prawa: WFDiF
Format dźwięku: mono
Format klatki: 4:3
Opis sekwencji
00:00:01:19Czołówka: „POLSKA KRONIKA FILMOWA 19/51".
00:00:17:15Napis: „1 MAJA 1951 ROKU”, w tle powiewająca flaga państwowa. Napis: „W PRZEDDZIEŃ ŚWIĘTA”, w tle uroczysta akademia w Hali Mirowskiej w Warszawie.
00:00:29:17Portrety Stalina i Bieruta, pod nimi napis: „Niech żyje narodowy front walki o pokój i plan 6-letni”.
00:00:37:13Przemawia Bolesław Bierut.
00:00:48:17Zebrani na akademii biją brawo.
00:00:57:17Przemawia Józef Cyrankiewicz.
00:01:23:14Zebrani na akademii biją brawo.
zwiń zakładkę
tekst lektorski

Po raz 62. załopocą nad Polską czerwone sztandary. Spełniły się marzenia najlepszych synów ludu. Pod przewodnictwem prezydenta Bolesława Bieruta odbyła się w przeddzień majowego święta centralna akademia. W wielkiej hali na placu Mirowskim w Warszawie przemówienie wygłosił premier Józef Cyrankiewicz. Święto majowe stało się w Polsce ludowej świętem narodu polskiego, świętem, które łączy w sobie dwa najwznioślejsze uczucia ludzkie: patriotyzm i internacjonalizm. Dziś w święcie majowym wyraża się jedność narodu skupionego wokół klasy robotniczej w walce o pokój i plan sześcioletni.

zwiń zakładkę
komentarz

Okres przed Świętem Pracy był zawsze czasem wzmożonej aktywności władzy, która szczegółowo planowała przebieg manifestacji, kształt kampanii propagandowych i ustalała zestaw haseł wykorzystywanych w pochodach. W stan gotowości stawiano służbę bezpieczeństwa. W obawie przed protestami ludności wzmacniano patrole milicji na ulicach miast. Do większych ośrodków ściągano oddziały z terenu. Wiązało się to z kosztami: tysiące funkcjonariuszy czuwających nad zgodnym z planem przebiegiem obchodów trzeba było przetransportować, zakwaterować i wyżywić. By udekorować miasta, już wiele tygodni wcześniej malowano i wywieszano transparenty, których treść była każdorazowo określana przez cenzurę. Witryny sklepów otrzymywały pierwszomajowy wystrój. Za niewywieszenie flagi groziły dotkliwe konsekwencje. (MKC)

zwiń zakładkę
zwiń zakładkę