Pociąg wjeżdżający na peron. Powitanie Polaków wysiedlonych z Francji. Wysiedleńcy opowiadają o swoich przeżyciach we Francji.
00:00:01:12 | Napis: „Ofiary terroru”, w tle pociąg wjeżdżający na stację. |
00:00:07:20 | Ludzie wyglądający przez okna wagonu. |
00:00:16:03 | Wychodzący z pociągu witają się z ludźmi czekającymi na peronie. |
00:00:39:21 | Górnik Władysław Cieślak. |
00:00:42:21 | Antoni Michalak z kwiatami. |
00:00:44:21 | Wysiedleni opowiadają o swoich przeżyciach we Francji. |
00:01:06:18 | Ludzie zebrani na peronie. |
Serdecznie powitała stolica robotników polskich, wysiedlonych brutalnie i bezprawnie z Francji przez rząd francuski posłuszny waszyngtońskim rozkazom. Ich „przestępstwem” była solidarna walka o sprawiedliwość społeczną, ramię w ramię z francuskimi robotnikami. Ich „przestępstwem” był udział w wielkiej walce o pokój na świecie.
28 lat pracował jako górnik Władysław Cieślak, 25 lat wydobywał francuski węgiel Antoni Michalak. Za tę ofiarną pracę rząd francuski odpłacił się im terrorem godnym wzorów hitlerowskich.
Wysiedleni mówią o olbrzymich obławach przeprowadzonych przez zmotoryzowane oddziały policyjne, o brutalnych najściach na robotnicze mieszkania, niektórzy zostali – jak Molenda – skuci kajdankami.
Po tych strasznych przejściach jakże radosne jest powitanie w ludowej ojczyźnie, gdzie znajdą wolność, pracę i należne uznanie.