Film awangardowy - impresja filmowa
Film w oryginalny, dynamiczny sposób prezentuje historię przygotowań do Balu Młodej Architektury w 1932 roku. Jak zapowiadały go wówczas ogłoszenia prasowe, bal miał być filmowany, miało zagrać na nim aż sześć orkiestr, a całość odbywać się miała w dwudziestu trzech dekorowanych salach budynku Wydziału Architektury przy ul. Koszykowej 55. Impresja filmowa ukazuje w sposób niedosłowny przygotowania do balu, telefoniczne uzgodnienia z innymi zaproszonymi gośćmi, odwiedziny w domu towarowym braci Jabłkowskich, przyjazd na bal oraz szaleństwo w salach dancingi do białego rana. Był to pierwszy reportaż dokumentalny, potraktowany w sposób artystyczny.
Ostatni pokaz "Startu" poświęcono filmowi krótkometrażowemu, najrozmaitszych rodzajów, począwszy od fantazji plastyczno-muzycznej, a skończywszy na - zdjęciu aktualności. Chodziło o przekonanie publiczności, że w filmie każdy rodzaj jest dobry i każdy może mieć cechy artyzmu, o ile tylko jego twórca ma... talent. [...] "Bal" pp. Zarzyckiego i Kowalskiego. jest dopiero pierwszą próbą ujęcia reportażu (bal młodej architektury) w sposób artystyczny. Uważamy to raczej za ćwiczenie szkolne, niechaj to jednak nie zniechęca autorów do dalszej pracy.
"Krótki Metraż" - poranek "Startu", Kino, 1933, nr 15, s.2.
Większość scen balowych była nagrana w budynku Wydziału Architektury przy Koszykowej 55 w Warszawie. gdzie 1 lutego odbywał się Bal Młodej architektury. Sceny z orkiestrą były już jednak kręcone w Adrii przy ul. Moniuszki. [GR]
W mojej ocenie nie jest jasne, w którym roku powstał ten film. W filmografiach przyjęło sie podawania roku 1931. Sam Kowalski wspominał o tym, że pomysł zrobienia filmu narodził się pod koniec 1931 roku. Same bale odbywały się zaś wiosną.
Biskupski Łukasz, Kinofilia zaangażowana, Wydawnictwo Przypis, 2017, s.87
W 1931 roku Tadeusz Kowalski wraz z Jerzym Zarzyckim, dzieki wsparciu Towarzystwa Słuchaczy Architektury, sfilmował doroczny warszawski bal studentów architektury Politechniki warszawskiej, gdzie Kowalski studiował. w tej etiudzie próbowali urzeczywistnić swoje autorskie koncepcje kinegrafiki. Nie wspominając o żadnym z dwóch reportaży, do filmów stworzonych przez kolektyw startowy Cękalski zaliczył Dziś mamy bal (Jerzy Zarzycki, Tadeusz Kowalski, 1931).
Biskupski Łukasz, Kinofilia zaangażowana, Wydawnictwo Przypis, 2017, s.27