Wrocławskie Zakłady Hutniczo-Przetwórcze Metali Nieżelaznych „Hutmen” widziane z zewnątrz i od środka. Hale produkcyjne z elementami „humanizującymi” pracę (fontanny, akwaria, rośliny). Innowacje w pomieszczeniu socjalnym. Miejsca do wypoczynku. Dyrektor Aleksander Sałaga.
00:00:00:00 | Czołówka: „POLSKA KRONIKA FILMOWA 23/75 Wydanie A”. |
00:00:17:17 | Napis: „HUTMEN”. W tle fontanna „Jagusia” przed budynkiem zakładów. |
00:00:20:23 | Fontanna „Jagusia”, na dalszym planie budynek Zakładów Hutniczo-Przetwórczych Metali Nieżelaznych „Hutmen”. |
00:00:24:07 | Wnętrze oddziału hutniczego. |
00:00:26:20 | Fontanny w hali produkcyjnej. Pracownicy przy urządzeniach. |
00:00:48:18 | Kwiaty i akwaria w pomieszczeniach fabrycznych. Pracownicy obserwujący rybki. |
00:01:04:22 | Pomieszczenie socjalne: pracownik korzysta z jednego z trzech kranów, by napić się wody. |
00:01:16:07 | Stoliki z parasolami na terenie zakładów. |
00:01:20:12 | Dyrektor Aleksander Sałaga i inżynier Jerzy Korzeniowski spacerują po terenie zakładów. |
00:01:26:08 | Skwer z fontanną na terenie fabryki. |
Wrocławska fabryka „Hutmen” – obsługuje swymi wyrobami ponad 2 tysiące zakładów przemysłowych, rozwija wysoko opłacalny eksport. Praca w wydziałach hutniczych należy do najcięższych. Te fontanny i wodotryski nie spełniają tylko roli dekoracyjnej: znajdują się niemal w każdej hali – nawilżają powietrze i obniżają temperaturę. We wnętrzach fabrycznych przyjęły się nie tylko kwiaty, ale i akwaria. Dyrekcja i załoga dba o estetyczne i praktyczne urządzenie wnętrz. Jedno z pomysłowych rozwiązań: zamiast stosów skrzyń i butelek trzy krany – na wodę, na kawę i na wodę z miętą. Przy pracy człowiek spędza trzecią część życia. Pozorne drobiazgi wpływają na dobre samopoczucie i sprawność. Entuzjastą i pionierem programu humanizacji pracy jest Aleksander Sałaga, dyrektor „Hutmenu” – fabryki innej od wielu.