Kazimierz Dolny. Stanisław Łazorek w plenerze maluje obraz. Wystawa prac malarza w ruinach willi. Stanisław Łazorek w swoim warszawskim mieszkaniu.
00:00:00:05 | Napis: „PEJZAŻ KAZIMIERZA”. W tle pejzaż Kazimierza i Wisły. |
00:00:03:03 | Uliczki Kazimierza. Rynek. |
00:00:22:00 | Paleta z farbami. Stanisław Łazorek maluje w plenerze. |
00:00:37:21 | Ruiny willi pod Kazimierzem, w nich wystawa obrazów malarza. Zbliżenia płócien. |
00:00:53:20 | Warszawskie mieszkanie Stanisława Łazorka. Namalowane w Kazimierzu obrazy i przywiezione stamtąd przedmioty. |
00:01:06:06 | Malarz z psem. |
Wydawałoby się: taki piękny, tak znany, tak bliski Warszawy i Lublina – powinien być klejnotem wśród miejscowości turystycznych. A przecież tyle tam zaniedbań, o których wciąż się mówi i pisze, ale niewiele się robi, aby je usunąć. Podejrzewamy, że miłośnicy Kazimierza zapominają o nim szybko po wyjeździe. Tylko artyści nie narzekają: wystarczy im Kazimierz jaki jest. Chyba żadne miasteczko w Polsce nie zostało tak obmalowane ze wszystkich stron. Stanisław Łazorek spędził tu kilka sezonów plenerowych. Ile to już pokoleń malarzy patrzyło na Kazimierz wciąż świeżym okiem. W swym warszawskim mieszkaniu artysta zgromadził również staroświeckie drobiazgi zebrane w okolicach Kazimierza.