Józef Stachura wykonuje figurki do szopki. Władysław Turski podczas prac nad szopką krakowską. Ruchoma szopka. Góralscy kolędnicy. Ceremoniał zbójnicki. Taniec turonia w izbie. Wesoła zabawa. Gospodarz wynagradza kolędników.
00:00:00:08 | Napis: Hej, kolęda. W tle szopka betlejemska. |
00:00:06:04 | Józef Stachura w swojej pracowni tworzy figurki do szopki. |
00:00:16:17 | Figurki wykonane przez artystę. |
00:00:27:10 | Władysław Turski buduje szopkę krakowską. |
00:00:48:08 | Ruchome szopki. |
00:01:01:02 | Góralscy kolędnicy idą przez pole. Kolędnicy we wsi. |
00:01:10:12 | Kolędnicy w góralskich strojach ludowych wchodzą do izby. Kolędnicy podczas występu. Turoń. Roześmiane góralki. Płaczące dziecko. |
Szopka, jedna z najstarszych i najpiękniejszych tradycji świątecznych. Każdy czuje ją inaczej, po swojemu. Zawodowy plastyk Józef Stachura rzeźbi w drewnie ludowe figurki. Prostota, oryginalny kolor surowego tworzywa. Te świeckie jasełka Stachury znajdą miejsce nawet w nowoczesnych wnętrzach. Inny jest styl słynnych szopek krakowskich. Majsterkowie amatorzy prześcigają się w barokowym przepychu i jaskrawości barw. Władysław Turski pracuje od września, aby zdążyć na doroczny konkurs. Dobra szopka musi olśniewać i musi przypominać Kraków. Na Śląsku do jasełek wprowadzono technikę i elektryczność. Każda figurka z własnym napędem na 220 wolt. Wszystko działa wspaniale, czasami tylko gwiazda betlejemska gaśnie w godzinach szczytu. Najwierniej trwają przy starych obyczajach tatrzańscy górale. Od domu do domu z szopką, gwiazdą i turoniem. Jeśli gospodarz ociąga się poczęstunkiem, do akcji wkraczają zbójnicy. A potem turoń. Najtrudniej przestraszyć dziewczęta. One się nawet diabła nie boją, choć po grzechu pozostaje ślad. Już tylko w zapadłych wsiach zobaczyć można te tradycyjne ludowe widowiska. Zmieniają się zwyczaje. Zamiast jasełek ‒ kino i telewizja, zamiast turonia ‒ Fernandel.