Reportaż. Fontanna miejska. Piesi. Pomnik marynarza. Architektura miasta. Katedra św. Jakuba. Zamek Książąt Pomorskich. Zdjęcia archiwalne. Ruiny nad Odrą. Wyładunek przesiedleńców z wagonów kolejowych. Wozy z dobytkiem ekspatriantów. Przerwany most. Prace przy odbudowie stoczni. Budowa torów kolejowych. Statek na pochylni. Stocznia współcześnie. Basen. Robotnicy pracujący w stoczni. Spawacze.
00:00:00:00 | Napis: „CZTERYSTA WODOWAŃ”. W tle fontanna miejska. |
00:00:04:04 | Idące kobiety. |
00:00:14:16 | Dziewczynka prowadzi wózek. |
00:00:16:21 | Pomnik marynarza. |
00:00:19:20 | Kościół. |
00:00:22:09 | Ratusz Staromiejski. |
00:00:24:13 | Zachodniopomorski Urząd Wojewódzki |
00:00:31:15 | Ruiny budynków nad rzeką. |
00:00:37:13 | Repatrianci wysiadający z pociągu. |
00:00:44:16 | Ludzie powracający do miasta jadą na furmankach. |
00:00:46:13 | Ruiny miasta nad rzeką. |
00:00:48:19 | Budowa torów kolejowych. |
00:00:53:14 | Zniszczona stocznia. |
00:00:56:06 | Odbudowana stocznia. |
00:01:11:19 | Stoczniowcy pracujący przy budowie statku. |
Oceniać miasto po dziewczynach? Można, zwłaszcza gdy są tak urodziwe jak rodowite szczecinianki. Eh, wyrosło nam to młode pokolenie właśnie zdobywające sobie miejsce w życiu, choć progów i przeszkód wokół bez liku. Nigdy nam tych barier nie brakowało, ale przed 40 laty były twardsze od ruin, w których legło to portowe miasto. Nie pozostało z niego niemal nic, żyło tylko nadzieją i uporem napływających tu po wyzwoleniu ludzi. Wtedy łączność z krajem i kontakt ze światem był najważniejszy. Od podstaw trzeba więc było odbudowywać stocznię. A potem przeżywano pierwsze wodowania, najpierw skromnych rybackich kutrów, po kilku latach już handlowych statków. Dziś stocznia im. Warskiego to firma z tradycjami. Statki badawcze, uniwersalne masowce, wielkie zbiornikowce, buduje ambitna 9-tysięczna załoga, w większości niepamiętająca już zrujnowanych nabrzeży i doków. Za kilka miesięcy zwoduje kolejną jednostkę zamykającą cztery setki statków rodem ze Szczecina. Więc może jednak oceniać miasto po stoczniowcach?