Bolesław Bierut i członkowie rządu na uroczystej sesji Stołecznej Rady Narodowej. Przemawia Bolesław Bierut. Huta Bieruta w Częstochowie. Samoloty odrzutowe lecące nad Katowicami. Defilada wojskowa w Katowicach. Stare Miasto w Warszawie. Przemawia Jerzy Albrecht. Defilada. Bolesław Bierut pozdrawia uczestników defilady. Ludzie zwiedzają Starówkę.
00:00:02:09 | Czołówka: "POLSKA KRONIKA FILMOWA 32-33/53". |
00:00:19:01 | Plansza z napisem: "NASZ DUMNY 9 LIPIEC". |
00:00:41:03 | Bolesław Bierut i członkowie rządu przybywają na sesję Stołecznej Rady Narodowej. |
00:01:02:00 | Przemawia Bolesław Bierut: "Towarzysze! W dniu naszego święta narodowego jeszcze mocniej zespólmy nasze szeregi (...)". |
00:02:26:01 | Huta im. Bieruta w Częstochowie. |
00:03:17:09 | Zebrani przed Hutą im. Bieruta przyglądają się i oklaskują zawieszenie flagi państwowej na kominie hutniczym. |
00:03:49:01 | Samoloty wojskowe na lotnisku. |
00:04:40:13 | Startują samoloty odrzutowe. Lot nad Katowicami. |
00:05:46:16 | Konstanty Rokossowski przyjmuje defiladę wojskową w Katowicach. |
00:09:41:00 | Defilada młodzieży i robotników. |
00:10:15:16 | Stare Miasto w Warszawie po i przed wojną. |
00:13:33:10 | Bolesław Bierut w otoczeniu członków rządu i mieszkańców Warszawy na Rynku Starego Miasta. |
00:14:39:16 | Do zgromadzonych na Rynku przemówił Jerzy Albrecht: "Dziś wieczorem zapłoną latarnie Starego Miasta, zapłoną światła jego okien (...)". |
00:15:33:05 | Pochód ulicami Warszawy. |
00:16:06:16 | Młodzież wręcza kwiaty Bolesławowi Bierutowi. |
00:16:11:15 | Młodzież, sportowcy i zespoły ludowe idą w pochodzie. |
00:19:40:05 | Ludzie zwiedzają Stare Miasto. |
00:20:39:20 | Fajerwerki. |
00:20:56:12 | Plansza końcowa: "Produkcja: WYTWÓRNIA FILMÓW DOKUMENTALNYCH". |
W 9. rocznicę odrodzenia Polski i 1. rocznicę uchwalenia konstytucji odbyła się uroczysta sesja Stołecznej Rady Narodowej. Warszawa wita swego pierwszego budowniczego, towarzysza Bieruta. Miliony Polaków czekają dziś na słowa, które stanowić będą podsumowanie naszych zwycięstw i program dalszej pracy całego narodu. "Wzmacniajmy siły naszej ludowej ojczyzny" - te słowa mocniej niż kiedykolwiek rozbrzmiewają dziś nad całą ziemią polską. Dotrzymali przyrzeczenia budowniczowie częstochowskiego kombinatu metalurgicznego. Ludzie, którzy wezwali całą Polskę do czynu lipcowego, nie zawiedli naszych nadziei. Rusza pierwszy wielki piec Huty Bierut. W dniu święta narodowego cała Polska pozdrawia inicjatorów tegorocznego czynu lipcowego: inżynierów, techników i robotników, zwycięską załogę Huty Bierut.
Święto lipcowe. Wspaniałe odrzutowce lotnictwa wojskowego gotowe do startu. W tym roku obchodzimy dziesięciolecie naszych Ludowych Sił Zbrojnych, które w latach wojny z faszyzmem powstały na bratniej ziemi radzieckiej. Kierunek Stalinogród. W stolicy robotniczego Śląska odbywa się dziś wielka defilada wojskowa. Na radzieckich maszynach startują młodzi oficerowie polskiego lotnictwa, czujna straż naszych powietrznych granic i naszego pokojowego budownictwa. Kierunek Stalinogród! Piękny dzień. Niezapomniane spotkanie ludu śląskiego z naszym Ludowym Wojskiem i jego dowódcą. Ramię przy ramieniu maszerują synowie górników Zagłębia, budowniczych Warszawy, wielkopolskich chłopów i łódzkich włókniarzy. Spadkobiercy bojowej sławy bohaterów spod Lenino i Kołobrzegu. Za kolumnami piechoty zwarte szeregi marynarzy. Śląsk wita obrońców naszego 500-kilometrowego wybrzeża. Ulicami Stalinogrodu toczą się maszyny oddziałów zmotoryzowanych. W defiladzie udział biorą wszystkie rodzaje broni. "Myśli i serca żołnierzy są razem z wami" - powiedział górnikom i hutnikom marszałek Rokossowski. Każdy z nas ożywiony jest tą samą wolą, tym samym pragnieniem, aby rozkwitała cała ziemia polska, a zwłaszcza prastara ziemia śląska, kuźnia potęgi naszego narodu. Ten widok napełnia dumą i spokojem. Na straży naszej pokojowej pracy stoi siła zjednoczonego narodu, siła, której źródłem jest braterska pomoc Związku Radzieckiego i współpraca z wszystkimi narodami obozu pokoju. Rozpoczyna się wielotysięczna defilada młodzieży. Śląsk radośnie obchodzi rocznicę wyzwolenia, rocznicę konstytucji, święto jedności i siły całego narodu polskiego, skupionego wokół swej partii i ludowego rządu.
A w stolicy... Stare Miasto, pomnik kultury narodowej i walk rewolucyjnych ludu Warszawy, zwalony w gruzy przez faszystowskich najeźdźców, rząd Polski Ludowej z ruin podźwignął i narodowi przywrócił. To nie druga młodość Starówki, to nowe życie. Czy to możliwe, że tam, gdzie teraz wznoszą się gotyckie, renesansowe, barokowe kamieniczki nie było jeszcze dwa lata temu nic, zupełnie nic? Czy to możliwe, że znaleźli się ludzie, którzy zdołali wskrzesić piękno zmienione w popiół i gruz? Wszystko takie jak dawniej, tylko jeszcze piękniejsze. Dzieło robotników i artystów. Socjalistyczny cud wskrzeszonej Starówki. Cieszy się gołębia mama ze Starego Miasta. Sama sobie nie wierzy, że tyle się zmieniło od czasu, gdy zamieszkała na Piwnej. Czy to możliwe? Czy to możliwe? O godzinie 10 odbyła się w obecności towarzysza Bieruta uroczystość przekazania ludowi stolicy pierwszej części traktu starej Warszawy i Rynku Starego Miasta. Do zgromadzonych przemówił przewodniczący Prezydium Stołecznej Rady Narodowej Jerzy Albrecht. Nad rynkiem staromiejskim, nad domem, gdzie przemawiał do robotników Feliks Dzierżyński, płynie stara rewolucyjna pieśń z roku 1905. Rokrocznie w dzień wyzwolenia nowymi trasami odbudowy defilują uczestnicy warszawskich pochodów. Szli mostami Poniatowskiego i Śląsko-Dąbrowskim. Szli trasą W-Z i MDM-em. W tym roku szlak lipcowy prowadzi od Starówki przez pięknie odbudowane Krakowskie Przedmieście. Młodzież pozdrawia swego przyjaciela i opiekuna towarzysza Bieruta. Trasa prowadzi obok pomnika Mickiewicza, a dalej obok pomnika Kopernika i przez Nowy Świat.
Rozpoczyna się defilada sportowa. Warszawa kocha sport i dumna jest ze swoich sportowców. Dziś ulica należy do młodych. Traktem starej Warszawy płynie pochód radości i siły, wspaniała manifestacja młodzieży polskiej, która w ludowej ojczyźnie znalazła najlepsze warunki pracy, nauki i wszechstronnego rozwoju. Lipcowe święto trwa. Do późnej nocy tłumy płyną w kierunku Starówki. Lud stolicy wita dziś swoje nowe Stare Miasto. Piękne są warszawskie lipce. A z każdym lipcem piękniejsza jest Warszawa, miasto naszej radości i dumy, symbol pracy całego narodu, miasto pokoju.