Ornitolodzy na jeziorach i w lasach mazurskich obserwują i obrączkują ptaki.
00:00:00:15 | Napis: „Z ekspedycją ornitologów”. |
00:00:05:22 | Lasy nad jeziorami. Śpiew ptaków. |
00:00:17:05 | Ornitolodzy płyną łódką po jeziorze, obserwując ptaki. |
00:00:49:07 | Badacze schodzą na ląd. |
00:01:05:13 | Zakładanie obozu w lesie. |
00:01:17:15 | Ornitolog na drzewie wybiera ptaki z gniazda. |
00:01:33:03 | Obrączkowanie schwytanych okazów. |
Na jeziorach mazurskich, wśród pięknej Puszczy Piskiej jakaś niezwykła wyprawa. Polowanie? Wyprawa odkrywcza? Przy sterze Józef Rzyszczycki, wraz z nim Teodor Kałduński i Zdzisław Wdowiński – ornitolodzy. Przyjechali tu, by badać życie ptaków. Po długiej wędrowce wodnej – na ląd. Wśród gąszczy starej, pięknej puszczy trzeba znaleźć wygodne miejsce na biwak. Wygodne nie tyle dla uczestników wyprawy, ile dla ptaków. Ornitolodzy w ochronnych strojach śledzą lot ptaków, tropią ich gniazda. Kania jest wyraźnie wystraszona. Zupełnie niepotrzebnie – skończy się na nałożeniu specjalnej obrączki na nogę. Dzięki tym znakom rozpoznawczym można śledzić przeloty i wędrówki ptaków na całym świecie. To nie lada zdobycz. Największy ptak drapieżny w Polsce, orzeł bielik. Wyróżnia się olbrzymią rozpiętością skrzydeł. I on po założeniu obrączki wróci do rodzinnego gniazda.