Zdjęcia archiwalne z kampanii wrześniowej. Praca robotników w stoczniach, hutach i na placach budowy.
00:00:00:00 | Czołówka: "POLSKA KRONIKA FILMOWA 36/49". |
00:00:19:09 | Napis: "W rocznicę WRZEŚNIA". |
00:00:25:18 | Zdjęcia archiwalne: pancernik Schleswig-Holstein. |
00:00:32:02 | Zdjęcia archiwalne: Niemieccy żołnierze zdejmują polskie godło ze szlabanu granicznego. |
00:00:38:01 | Zdjęcia archiwalne: samoloty niemieckie w powietrzu. |
00:00:42:08 | Zdjęcia archiwalne: słupy dymu po bombardowaniu. |
00:00:46:02 | Zdjęcia archiwalne: palący się budynek. |
00:00:52:18 | Zdjęcia archiwalne: Edward Śmigły-Rydz i Ignacy Mościcki. |
00:01:05:04 | Zdjęcia archiwalne: żołnierze polscy podczas kampanii wrześniowej (prawdopodobnie jednak fragment jakiejś parady wojskowej). |
00:01:07:22 | Zdjęcia archiwalne: ułani. |
00:01:10:03 | Zdjęcia archiwalne: parada wojskowa w Anglii. |
00:01:29:03 | Zdjęcia archiwalne: budynki w płomieniach. |
00:01:42:00 | Zdjęcia archiwalne: żołnierze niemieccy w okopach. |
00:01:46:02 | Zdjęcia archiwalne: barykady na ulicach Warszawy. |
00:01:56:09 | Zdjęcia archiwalne: ostrzał artyleryjski. |
00:01:58:18 | Zdjęcia archiwalne: Adolf Hitler. |
00:02:01:02 | Zdjęcia archiwalne: bombardowanie - spadające bomby. |
00:02:18:02 | Zdjęcia archiwalne: żołnierze polscy wzięci do niewoli. |
00:02:31:01 | Robotnicy w stoczni i na placu budowy. |
00:02:52:09 | Warszawa w odbudowie. |
00:02:59:18 | Huta. |
To było 10 lat temu. Pancernik Niemiecki Schleswig Holstein otworzył znienacka ogień na polski posterunek Westerplatte. Padły zagrody graniczne. Eskadry bombowców znaczonych złowrogim znakiem swastyki zaatakowały bezbronne wsie i miasta. Cała Polska stanęła w ogniu. Rydz Śmigły i Mościcki odrzucili pomoc Związku Radzieckiego, zapewniając naród, że Anglia i Francja przyjdą nam z natychmiastową pomocą. Kwiatami żegnał lud warszawski odchodzące na front oddziały, licząc na przyobiecaną pomoc. Ale zamiast pomocy, Anglicy zorganizowali w Londynie paradę pospolitego ruszenia. We Francji zarządzono pozorną mobilizację, ale rząd francuski postanowił nie ruszyć palcem w obronie Polski. Zamiast tego, uprawiano nadal konszachty z Niemcami. W ciągu dwóch tygodni dokonała się straszliwa tragedia. Żołnierz Polski, pozbawiony pomocy, opuszczony przez sanacyjne dowództwo, które uciekło zagranicę, walczył nadal. Ostatnim bastionem obrony była Warszawa, gdzie na barykadach stanęli robotnicy. Przeciwko ludowi Warszawy, Hitler rzucił wszystkie swoje siły. Dnia 27 września dowództwo obrony Warszawy skapitulowało. Tragiczna epopeja wojenna zakończyła się, walka z najeźdźca zeszła do podziemi i trwała nadal. Dziś, w dziesiątą rocznicę klęski wrześniowej, Niepodległa Polska Ludowa odpowiada na nowe knowania podżegaczy wojennych potężnym zrywem pokojowego wysiłku. Każdy nowy dom, który wyrasta na ruinach Warszawy, każdy dzień przedterminowego wykonania planu umacnia naszą niepodległość, pomnaża siły narodu, jest ważnym krokiem na drodze rozkwitu kulturalnego i gospodarczego naszego kraju. Tragiczny wrzesień nie powtórzy się nigdy! Budujemy niepodległość w oparciu o przyjaźń ze Związkiem Radzieckim i państwami demokracji ludowej. Budujemy Polskę sprawiedliwości społecznej, Polskę socjalistyczną.