Drewniany model piramidy Cheopsa wraz z otoczeniem. Mężczyzna budujący kładkę przed wejściem do jej wnętrza. Lachowicz filmuje ją z zewnątrz. Ujęcia piramidy z oddali oraz zbliżenia ukazujące elementy konstrukcji i drewno, z którego został wykonany model. Widok pola, na którym stoi budowla, wraz z zabudową w jej otoczeniu. Andrzej Lachowicz opowiada o piramidzie zrealizowanej w ramach Galerii Permafo. Działania performatywne Natalii LL mające charakter ludowych obrzędów: dotykanie piramidy, zakopywanie ziarna, rytualny taniec. Andrzej Lachowicz rejestruje performance. Natalia LL w białej sukni i wianku wchodzi do wnętrza piramidy. Rejestracja seansu „Śnienie”, podczas którego artystka wykonuje rytualne gesty, a następnie układa się do snu. Andrzej Lachowicz filmuje Natalię LL. Kulminacyjny moment seansu: artystka śpiąca we wnętrzu piramidy.
Andrzej Lachowicz: Zbudowałem tą piramidę trzy lata temu, na skutek doniesień o pewnych badaniach prowadzonych na Zachodzie nad modelem piramidy, która to piramida miała wykazywać właściwości generatora energii. Energii jeszcze niedostatecznie zidentyfikowanej, powodującej jednak pewne fenomeny biologiczne. Mnie piramida zainteresowała jako stymulator procesów psychicznych. Zajmuję się różnymi technikami medytacji wschodniej i dlatego chciałbym sprawdzić, czy piramida może spełnić tutaj funkcję katalizatora w rozwoju psychicznym, który odbywa się poprzez medytację. Sam odczuwam działanie tej piramidy, oczywiście nie odczuwam żadnych takich fenomenów specjalnych, natomiast znacznie dłużej potrafię medytować w piramidzie niż poza piramidą, jako że zwykle najwyżej godzinę potrafię medytować, później odczuwam już silne znużenie, natomiast w piramidzie mogę kilka godzin bez takiego znużenia. A dwa, że o wiele łatwiej w piramidzie jest opanować tę gonitwę myśli, bo o to chodzi w każdej medytacji - o uzyskanie tej próżni, czyli pustki takiej myślowej, ażeby możliwa była wtedy percepcja jakichś tam wyższych stanów psychicznych.
Nieznany członek galerii Permafo: My realizujemy program, który można nazwać programem sztuki ekstremalnej. Charakteryzuje się ona wyszukiwaniem tych granic ekstremów, bądź przekraczaniem pewnych granic świadomościowych po to, by znajdywać te obszary w rzeczywistości (...)
W latach 70. XX w. działalność artystyczna Natalii LL, która do tej pory koncentrowała się przede wszystkim na fotografii, objęła też nowe obszary, takie jak film eksperymentalny i wideo, a także działania o charakterze performatywnym. Artystka znana jako jedna z prekursorek sztuki feministycznej i sztuki ciała w Polsce pod koniec dekady zaczęła eksplorować terytoria mistycyzmu i duchowości.
O tych zainteresowaniach świadczy przewijający się w jej twórczości z tamtego okresu motyw piramidy jako budowli o specyficznych właściwościach duchowych i medytacyjnych. W reportażu widzimy model piramidy skonstruowany przez Andrzeja Lachowicza – męża artystki – we Wrocławiu-Stabłowicach. Jak wyjaśnia Lachowicz, piramida jest miejscem, które sprzyja medytacji i wyzwala energię duchową.
Materiał stanowi dokumentację jednego z seansów w ramach performatywnego cyklu artystki pt. „Śnienie”, z których kilka odbyło się w 1979 roku w zaprezentowanym modelu piramidy pod Wrocławiem. W cyklu tym Natalia LL eksplorowała swoje zainteresowanie snem jako codziennym doświadczeniem każdego człowieka, które posiada także silny wymiar mistyczny.
Autor komentarza: Łukasz Mojsak.
„W seansach przeprowadzonych w piramidzie (model piramidy Cheopsa) zauważyłam pewną niezwykłość. Śnienie w piramidzie może odbywać się zgodnie z zadanym przedziałem czasowym, już to jako prognoza mającej nastąpić rzeczywistości, już to retrospekcja z odwróconym porządkiem: najpierw skutek, a potem przyczyna, najpierw rezultaty, a potem początki zdarzenia. Śnienie »prognostyczne« pozbawione jest jednak esencjonalności właściwej normalnym snom, wydaje się odbywać w rzeczywistym czasie, który we śnie przyjmuje kształt nieznośnie zwolnionej projekcji. Te dwa rodzaje śnienia były powtarzalne i zachodziły jedynie podczas seansów w piramidzie".
Natalia LL, „Piramida”, w: „Permafo”, red. Anna Markowska, Wrocław 2012, s. 375