Kandydaci ludu

Mikołaj Iwanow jest przewodniczącym rady oddziałowej w Białostockiej Fabryce Przyrządów i Uchwytów. Opieka i pomoc, jaką otacza młodzież fabryczną, zyskała mu miano „ojca” fabryki. Zebranie przedwyborcze Frontu Narodowego jednogłośnie wysunęło kandydaturę Mikołaja Iwanowa do Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Wiemy, towarzyszu, że nie zawiedziesz naszego zaufania. Pamiętaj, że kandydujesz z tej samej listy co towarzysz Bierut. We wsi Wola Sernicka powiatu lubartowskiego gminne zebranie Frontu Narodowego wysunęło kandydaturę Marii Puchacz, przewodniczącej miejscowej spółdzielni produkcyjnej. Pod jej okiem znacznie wzrósł majątek spółdzielni, a w ślad za tym dobrobyt członków. Nie ma na Lubelszczyźnie chłopa, który by nie znał nazwiska Marii Puchacz, wzorowej gospodyni i aktywistki społecznej. Na liście wyborczej narodu polskiego znaleźli się obok robotników i chłopów postępowi działacze katoliccy. Profesor doktór Andrzej Wojtkowski jest wykładowcą historii nowożytnej na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Program wyborczy Frontu Narodowego jednoczy wszystkich uczciwych Polaków w pracy nad umocnieniem niepodległości naszej ojczyzny. Załoga wrocławskiej Fabryki Wagonów czynem produkcyjnym dokumentuje swoje poparcie dla programu Frontu Narodowego. Kandydatami Dolnego Śląska są ludzie, którzy dźwignęli z ruiny wojennej gospodarkę Ziem Odzyskanych. Jan Kijewski został wysunięty przez załogę Pafawagu. Pracę w fabryce rozpoczął jako ślusarz. Dziś jest dyrektorem. Kolejarze węzła Tarnowskie Góry to przodująca załoga PKP. W Tarnowskich Górach pracuje maszynista racjonalizator Jan Kocot. W roku 1949 z inicjatywy Kocota zaczęto używać przy opalaniu parowozów niskogatunkowego węgla i miału. Pomysł ten dał gospodarce narodowej miliony złotych oszczędności. Dziś Kocot jest naczelnikiem parowozowni, a towarzysze jednomyślnie wysunęli go jako kandydata do Sejmu. Jesteśmy w stalowni Huty „Pokój”. Tu pracuje znany w całym kraju mistrz szybkich wytopów Karol Waduła. Waduła jest nie tylko przodującym hutnikiem, ale i dobrym towarzyszem i opiekunem młodzieży. Szkoła Waduły ‒ tak nazywają koledzy brygadę kierowaną przez mistrza szybkich wytopów. Karol Waduła jest kandydatem Śląska. Płynie stal, budulec socjalizmu. Ponadplanowa produkcja zaofiarowana przez hutników to czynne poparcie dla programu Frontu Narodowego gwarantującego Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej rozkwit, siłę i dobrobyt.