Op-art, pop-art itd.

Op-art, pop-art itd.
Loading the player ...
Full title: Op-art – eksponaty nowych form plastycznych
Release Date: 1965-08-06
Subject Categories: kultura i sztuka, styl życia
overview
About the film

Prezentacja kierunku w grafice współczesnej. Obraz; dwa czworoboki nachodzą na siebie. Siatka. Płaszczyzna z prostokątów. Kwadrat z czarno-białych piłek. Wystawa Marii Grzymalanki. Obraz z kluczem. Prace: „Ptaki”, „Rubens”, „Kobieta secesyjna”. Prace: „Nagie haki”, „Baleron w złotych ramkach”, „Szkło w gablocie”, „Hołd dla Beatlesów”. Witryna sklepowa. Uliczny skrzypek.

Supervisor: Helena Lemańska
Written by: Jerzy Kasprzycki
Director of Photography: Zbigniew Skoczek, Bogdan Dziworski
Sound Effects: Marek Lusztig
Subject Number: 5-08
Time: 1965
Place: Polska, Bruksela, Polska
Foreign Exchange: Wytwórnia Filmowa, Francja, Wytwórnia Filmowa, Belgia
Rights: WFDiF
Sound: mono
Sequence description
00:00:00:04Napis: „Op - art pop - art i t.d.”. Dwa czworoboki nachodzące na siebie.
00:00:03:19Poruszająca się czarno-biała tekstura.
00:00:11:10Kwadrat wykonany z czarno-białych piłek.
00:00:19:20Praca M. Grzymalanki.
00:00:22:02Praca z kluczami.
00:00:24:02Walizka z różnymi przedmiotami.
00:00:28:04Praca „Ptaki”.
00:00:30:10Praca „Rubens”.
00:00:32:18Praca „Kobieta secesyjna”.
00:00:40:16Kompozycja „Kwintet Mozarta”.
00:00:48:15Kompozycja "Robert szykuje śniadanie”.
00:00:55:22Praca „Dziś w rurach gorąca woda z ciepłowni”.
00:01:07:06Praca „Lodówka”.
00:01:14:06Praca „Baleron w ramkach”.
00:01:18:02Praca „Nagie haki”.
00:01:23:09Praca „Szkło w gablocie".
00:01:30:18Na tle malunku z napisem „THE BEATLES” gra skrzypek. Na pierwszym planie ruch uliczny.
hide tab
reader text

Po pop-arcie op-art. Op-art – nowy kierunek twórczości w oparciu o atrakcje optyczne. Zręczny optyk mechanik może w tej dziedzinie osiągnąć ciekawe efekty.
A gdzie polskie poparcie dla pop-artu i op-artu? Pani Maria Grzymalanka zatytułowała swoją wystawę „Coś z niczego”. Inwencję twórczą ograniczają tu jedynie znane powszechnie braki na naszym rynku tysiąca i jednego drobiazgu.
Takich problemów nie mają oczywiście artyści reprezentowani na wystawie pop-artu w Brukseli. „Kwintet Mozarta”. „Robert szykuje śniadanie”. „Dziś w rurach gorąca woda z ciepłowni”. W lodówce zamrozić można to i owo. Baleron w złotych ramkach. A my to gorsi? Nasza kompozycja „Nagie haki”. „Szkło w gablocie”. Jak się dobrze rozejrzeć, to u nas co krok nic tylko pop-art.
Specjalne dzieło kroniki: „Hołd dla Beatlesów”.

hide tab